Spis treści
Ciasto na pierogi lub uszka to fundament udanego dania. Może być ono miękkie, elastyczne i łatwe w lepieniu albo twarde, kruche i frustrujące w obróbce. Różnica tkwi w kilku prostych zasadach, które warto poznać przed przystąpieniem do gotowania. Dobór odpowiedniej mąki, prawidłowe proporcje wody, dokładne wyrobienie i czas na odpoczynek – te cztery elementy decydują o efekcie. Wielu początkujących kucharzy popełnia podstawowe błędy. Na szczęście bardzo prosto je poprawić. Z tego artykułu dowiesz się, jak to zrobić.
Jaka mąka jest najlepsza na pierogi i uszka?
Wybór produktu do wyrobu ciasta to pierwsza rzecz, która determinuje jakość twojej potrawy. Jaka mąka jest najlepsza na pierogi i uszka? Zdecydowanie pszenna typu 450, 500 lub 650. Zawierają one odpowiednią ilość glutenu – białka, które podczas ugniatania nadaje ciastu pożądanej elastyczności.
Wolisz postawić na opcję pełnoziarnistą? To również dobry trop, ale pamiętaj, że wymaga ona więcej wody i wysiłku włożonego w wyrabianie. Ciasto będzie ciemniejsze, bardziej zbite i trudniejsze w obróbce. Nie jest to zatem najlepszy wybór dla początkujących.
A co z opcjami bezglutenowymi? Można użyć mąki gryczanej zmieszanej z ryżową lub kukurydzianą w proporcjach jeden do jednego. Brak glutenu sprawia, że takie ciasto gorzej się skleja, ale z odrobiną wprawy i dodatkowym jajkiem da się uzyskać przyzwoity rezultat.
Najlepsze ciasto na pierogi (oraz uszka wigilijne)
Teraz czas na przepis, który nigdy nie zawodzi. Najlepsze ciasto na pierogi (oraz uszka wigilijne) powstaje z kilku prostych składników i szczypty cierpliwości. Potrzebujesz pół kilograma mąki pszennej typu 500, szklankę ciepłej wody, łyżkę oleju i odrobinę soli. Tyle – żadnych jajek, mleka ani innych cudów. Tradycyjne ciasto opiera się na prostocie.
Przesiej mąkę do dużej miski, żeby pozbyć się większych bryłek i nieco ją napowietrzyć. Dodaj do niej sól, a potem wlej letnią wodę i olej. Na początku możesz mieszać całość drewnianą łyżką, ale szybko przejdź do wyrabiania rękami. To kluczowy moment. Energicznie zagniataj ciasto przez minimum kwadrans.
Po czym poznać, że ciasto jest gotowe? Przede wszystkim staje się ono gładkie, przestaje kleić się do rąk i nabiera jedwabistej konsystencji. Jeśli udało ci się to osiągnąć, uformuj je w kulkę, przykryj czystą ściereczką i zostaw na pół godziny w temperaturze pokojowej. Po odpoczynku podsyp stolnicę mąką i zabierz się do wyrobu wigilijnych przysmaków.
Sprawdź także: Placuszki z wczorajszych ziemniaków. Najlepszy przepisy z notatnika mojej babci
Co zrobić, żeby ciasto na pierogi nie było twarde?
Aby ciasto na pierogi nie było twarde, wystarczy zapamiętać kilka podstawowych reguł. Po pierwsze, nie skąp wody, ale pamiętaj, aby dodawać ją stopniowo. Wyrabiaj masę wystarczająco długo – w niektórych przypadkach trzeba to robić nawet przez 20 minut. Jeśli posiadasz robota kuchennego z hakiem, nie wahaj się go użyć. Nie zapomnij też o odpoczynku. Masa powinna spędzić przynajmniej pół godziny pod ściereczką. Jest to niezbędny krok, który wielu pomija w pośpiechu. Jeśli ciasto stało się twarde i nie wiesz, co z nim zrobić, dodaj łyżkę oleju i odrobinę ciepłej wody, a następnie ponownie zabierz się za jego wyrabianie. Niektóre gospodynie ratują się też łyżką jogurtu lub kwaśnej śmietany.
Dlaczego pierogi rozpadają się podczas gotowania?
Najczęstszym powodem rozpadania się pierogów są źle sklejone brzegi. Mocno przyciskaj krawędzie ciasta palcami, a jeśli te nadal się nie kleją, zwilż je wodą lub posmaruj roztrzepanym jajkiem. Niektórzy dodatkowo dociskają brzegi widelcem, tworząc dekoracyjny wzór i dodatkowe zabezpieczenie.
Częstą zbrodnią kulinarną jest przygotowanie zbyt cienkiego ciasta. Rozwałkowałeś je na milimetr lub cieniej? W takim razie nic dziwnego, że pierogi pękły pod naporem farszu. Dwa lub trzy milimetry to bezpieczna grubość, która wytrzyma zarówno samo napełnianie, jak i wrzącą wodę. Nie przesadzaj również z farszem.
Jeśli chcesz cieszyć się idealnymi pierogami na wigilijnym talerzu, unikaj intensywnego gotowania. Gdy woda mocno bulgocze, pierogi uderzają o siebie i o ścianki garnka, przez co mogą się uszkodzić. Gotuj je na średnim ogniu. Woda powinna się lekko poruszać, ale nie kipieć jak szalona.
Ostatnia kwestia to świeżość ciasta. Nigdy nie zostawiaj go rozwałkowanego na stole bez żadnego przykrycia. To doprowadzi do jego wyschnięcia, a stąd już krótka droga do pęknięć – i to jeszcze przed włożeniem pierogów do wody.
Źródła: smaker.pl
Opracowała: Redakcja Smaker.pl
Zobacz także:
Powinien być obowiązkowy w diecie osób po 60. Gasi stany zapalne, wspiera serce i pomaga schudnąć
Lepiej mrozić pierogi surowe czy gotowane? Jest jeszcze jeden sposób, o którym mało kto wie