Spis treści:
Parowańce, buchty, pampuchy, pyzy drożdżowe, kluski na parze, te delikatne, drożdżowe smakołyki znane są w całej Polsce pod różnymi nazwami. Takie kluchy są doskonałym dodatkiem do dań w wersji na słono, jak i na słodko. Na Górnym Śląsku najczęściej zajada się je z cukrem, masłem lub jagodami z kompotu. Można znaleźć także wersje ze śmietaną, konfiturą, lub sosem z truskawek. W Wielkopolsce serwowane są jako dodatek do mięsa, np. kaczki. Na Lubelszczyźnie królują natomiast parowańce w wersji nadziewanej, z kaszą, kapustą i grzybami, białym serem, a także z soczewicą. Te ostatnie znane są pod nazwą parowańce żakowolskie. W poniższym artykule znajdziesz dokładny przepis na te lubelskie smakołyki.

Sprawdź także: Karkówka skąpana w porzeczkach. W sam raz na popisowy niedzielny obiad
Parowańce żakowolskie z soczewicą – tradycyjne danie
Przepis na te drożdżowe, owalne kluchy pochodzi z Żakowola Poprzecznego położonego w gminie Kąkolewnica Wschodnia, która znana jest z wyrobów mącznych. Mieszkańcy tego regionu od lat szczycą się przyrządzaniem tych wybornych smakołyków, a przepis przekazywany jest z pokolenia na pokolenie. Parowańce żakowolskie z soczewicą są puszyste, mają elastyczną konsystencję, ich średnica powinna wynosić osiem centymetrów. W skład ciasta wchodzi mąka pszenna, drożdże, mleko i cukier, po zagnieceniu odstawia się je w miejsce o dosyć wysokiej temperaturze, aby ładnie wyrosło. Gotowe ciasto faszeruje się nadzieniem z soczewicy z dodatkiem podsmażonej cebuli doprawionej solą i pieprzem. Uformowane i nadziane kluchy przygotowuje się na ściereczce nałożonej na płaski garnek z gotującej się wodą. Aby były gotowe, zazwyczaj wystarczy osiem do dziesięciu minut. Żakowolskie parowańce najlepiej smakują polane tłuszczem lub z dodatkiem śmietany.
Parowańce żakowolskie z soczewicą – przepis
Przepis inspirowany parowańcami zakowolskimi z soczewicą wcale nie jest trudny w przygotowaniu. Do zrobienia ciasta przygotuj:
- 500 g mąki pszennej + 1 łyżka,
- 200 ml mleka,
- 30 g drożdży,
- 1 łyżkę oleju rzepakowego,
- 1 łyżeczkę cukru,
- 1 łyżeczkę soli.
Farsz:
- 200 g zielonej soczewicy,
- 1 cebula,
- sól i pieprz do smaku,
- 1 łyżka oleju.
Zacznij od przygotowania farszu. Zagotuj w garnku 300 ml wody, następnie wsyp soczewicę, gotuj przez kwadrans. W międzyczasie podsmaż na oleju posiekaną cebulę. Kiedy soczewica się ugotuje zblenduj ją na gładką masę, dodaj podsmażoną cebulę, dopraw solą i pieprzem do smaku.
Do miski wlej 100 ml podgrzanego mleka, rozkrusz do niego drożdże, wsyp łyżkę mąki i cukru. Połącz składniki i odstaw pod przykryciem na kwadrans. Po tym czasie dodaj resztę mleka, łyżkę oleju, 500 g mąki i sól, ciasto wyrabiaj, aż będzie gładkie i elastyczne. Przełóż je do miski, nakryj bawełnianą ściereczką i odstaw na godzinę. Po tym czasie ponownie przez chwilę wyrabiaj ciasto,rozwałkuj je na grubość ok. pół centymetra. Podziel je na w miarę równe kwadraty. Nakładaj po łyżce farszu i dokładnie sklej kulkę, formując kluski o średnicy ok. 8 cm. Do dużego garnka wlej wodę na głębokość kilku centymetrów, zagotuj ją. Do uszu garnka przymocuj ścierkę lub gazę. Ułóż trzy do czterech parowańców, tak żeby się nie stykały. Gotuj na parze ok.10 minut. Podawaj polane tłuszczem, ze skwarkami i cebulką, lub z grzybowym sosem.
Źródła: smaker.pl, gov.pl, weganon.pl
Zobacz także:
Ciasta z mrożonymi owocami. Smakują jakbyś robiła w środku lata >>
Co oznacza piana na miodzie? Szybko rozpoznasz, czy miód jest oszukany >>
Brzmi wytwornie, choć jest prosta i tania. W PRL-u była prawdziwym przysmakiem >>