Artykuł z ekspozycją partnera
Ser prosto z jagnięcego żołądka
Prawdopodobnie ser powstał około 8000 lat p.n.e. Uzyskano go na skutek przypadku – pasterze z terenów dzisiejszej Turcji transportowali mleko w jagnięcych żołądkach. Dostrzegli, że pod wpływem wstrząsów i temperatury mleko zaczyna przemieniać się w galaretowatą substancję. Odpowiadały za to obecne w żołądku enzymy, które fermentują mleko. Masę serową zaczęto odciskać i umieszczać w trzcinowych i wiklinowych koszach.
Deska serów
Sposób podania serów do degustacji wbrew pozorom nie jest przypadkowe. Jaka obowiązuje etykieta? Najlepiej ułożyć je na powierzchni wykonanej z naturalnego materiału (na drewnie, kamieniu itp.). Taka deska serów może stanowić jeden z wielu poczęstunków, ale jeśli jest serwowana z daniami, powinno się ją podać przed deserem. Sery układa się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, zaczynając od najłagodniejszych, a kończąc na tych, o najbardziej wyrazistym, ciężkim smaku. Mogą różnić się surowcem, używanymi dodatkami obróbką serowarską, okresem dojrzewania – wszystko to ma wpływ na smak i konsystencję gotowego wyrobu. Na desce powinno się znaleźć od trzech do sześciu gatunków. Najlepiej przygotować je godzinę przed podaniem, by smak mógł się rozwinąć po wyjęciu z lodówki. Sery nie mogą się stykać. Nie zapomnijmy o dodatkach: orzechach, owocach, miodzie, pieczywie i winie. Ser Królewski Sierpc, który jest serem żółtym typu szwajcarskiego, świetnie komponuje się z gruszką i melonem, do miękkich serów doskonale pasują twarde orzechy włoskie.
Jeśli roślinny, to nie ser
Od 1987 r. w Unii Europejskiej termin „ser” zarezerwowany jest wyłącznie dla wyrobów z mleka. Nie można używać go dla produktów, w których skład wchodzi np. olej roślinny, czyli tzw. produktów seropodobnych. Również artykuły wegańskie nie mogą używać tej nazwy. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w 2017 r., że termin „ser” zarezerwowany jest wyłącznie dla produktów odzwierzęcych.
Ser na bezsenność
W „Opowieści wigilijnej” Charlesa Dickensa Scrooge przypisuje swoje koszmarne wizje serowi, który zjadł przed snem. Okazuje się, że to pomówienia. Zjadany wieczorem ser rzeczywiście może wywoływać intensywne sny, ale wcale nie muszą to być koszmary. Z badania przeprowadzonego na zlecenie British Cheese Board wynikło, że ser pleśniowy wywołuje żywe sny, a cheddar sprawia… że śnimy o celebrytach. Choć rzetelność naukową tego eksperymentu można poddawać pod wątpliwość, to z pewnością ser pomaga w zasypianiu. Dzieje się tak, ponieważ zawiera on tryptofan, hormon zmniejszający stres i stabilizujący komórki nerwowe. Z kolei wapń w serze pozwala wykorzystać tryptofan do produkcji melatoniny, zwanej hormonem snu.
Przechowywanie sera
Ser powinno się przechowywać w warunkach, w których dojrzewa, czyli (w zależności od gatunku) w temperaturach pomiędzy 8 a 13 stopniami Celsjusza. Nie powinien być szczelnie owinięty, ser ma oddychać. Dlatego najlepiej przechowywać go w woskowanym papierze. Opakowanie, które zapobiega wysychaniu sera, a jednocześnie zapewnia cyrkulację powietrza, opracował Sierpc. Sery Królewski i Kasztelan mają opakowania typu otwórz-zamknij, dzięki którym produkty dłużej zachowują świeżość. Pamiętajmy również, by nie przechowywać sera z produktami o silnym zapachu, gdyż niestety je wchłonie.
Ser na piękny uśmiech
Dlaczego amerykanie proszą o powiedzenie „cheese” podczas robienia zdjęć? Słowo to sprawia, że usta układają się w piękny uśmiech. Co ciekawe, ser rzeczywiście powoduje, że nasz uśmiech staje się piękniejszy. Jak wynika z badań opisanych w artykule „pH płytki nazębnej in vivo po spożyciu produktów mlecznych” opublikowanym w dzienniku „General Dentistry”, nabiał pozytywnie wpływa na zdrowie jamy ustnej. Spożywanie sera może pomóc chronić zęby przed próchnicą. Badaniu zostało poddane 68 osób w wieku od 12 do 15 roku życia. Badacze przyjrzeli się ich zębom przed i po zjedzeniu żółtego sera, mleka lub jogurtu bez cukru. Gdy pH spada poniżej 5,5, bakterie wytwarzają kwasy, które powodują demineralizację szkliwa, w wyniku czego powstają ubytki próchnicze.
Naukowcy podzielili badanych na trzy grupy, każda miała spożywać jeden produkt przez trzy minuty, następnie zbadano ich pH w jamie ustnej po 10, 20 i 30 minutach. W grupach, które piły mleko lub jadły jogurt, nie zaszła żadna zmiana. Jednak u badanych, którzy spożyli żółty ser, wykazano szybki wzrost poziomu pH w każdym przedziale czasowym, co oznacza, że ser ma właściwości zapobiegające powstawaniu próchnicy.
Artykuł z ekspozycją partnera
materiały promocyjne
