Potrzebne będą:
- makaron Barilla Spaghetti nr. 5,
- 400 g mielonej wołowiny,
- 150 g niewędzonego boczku,
- oliwa,
- 3 gałązki selera naciowego,
- 3 świeże pomidory,
- 2 kieliszki wytrawnego czerwonego włoskiego wina,
- 1 szklanka bulionu wołowego,
- 1 szklanka mleka,
- 1 duża cebula,
- 2 marchwie,
- 5 ząbków czosnku,
- tymianek, oregano, bazylia, sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Sekretem dobrego spaghetti jest oczywiście... wino. Zatem na początek otwieram butelkę czerwonego wytrawnego włoskiego wina. Po lekkiej degustacji zabieram się do pracy. W drobną kostkę kroję cebulę oraz czosnek. Seler naciowy kroję w cienkie paski, a marchew ścieram na tarce. Dodaje ona słodkości oraz zapewnia odpowiednią gęstość. Do dużego garnka wlewam 4 łyżki oliwy i gdy jest gorąca wrzucam do niej cebulę. Szklę ją na mniejszym ogniu kilka minut, następnie wrzucam posiekany czosnek. Po 30 sekundach w garnku lądują seler oraz marchew. Zwiększam ogień i podsmażam ok. 5 minut. Następnie wyjmuję wszystko na talerz. Do garnka ponownie wlewam 1 łyżkę oliwy i wrzucam na rozgrzany tłuszcz posiekany w kostkę boczek. Podsmażam całość, aż tłuszcz się równomiernie wytopi. Następnie wyjmuję boczek na talerz z warzywami, dokładnie go odsączam. Na pozostałym w garnku tłuszczu z wytopienia boczku przesmażam mieloną wołowinę. Musi mieć ona temperaturę pokojową, wtedy pięknie się rumieni. Do zrumienionego mięsa wlewam 2 kieliszki wina. Po odparowaniu alkoholu ponownie wrzucam do garnka warzywa oraz boczek. Całość zalewam bulionem oraz całymi pomidorami. Na wolnym ogniu duszę ok. 3-4 h. W drugiej godzinie duszenia dodaję szklankę mleka oraz doprawiam tymiankiem, oregano, bazylią i pieprzem. Zioła przecieram przez ręce. Gdy sos jest już gęsty pod sam koniec wszystko dosalam i dopieprzam.
Podaję z ugotowanym al dente spaghetti Barilla.
Smacznego!!!