1. Mięso
Standardowo rosół kojarzy nam się z mięsem z kurczaka, jednak nie zawsze musi to być nasz pierwszy wybór. Najważniejsze, by mięso było świeże i wysokiej jakości. Dobrze sięgnąć po takie pochodzące z ekologicznej hodowli lub bezpośrednio od wiejskiego gospodarza - takie zwierzęta są zwykle lepiej umięśnione, ich mięso ma ciemniejszy kolor a skóra jest bardziej żółta niż biała. Często można znaleźć je na stoiskach mięsnych położonych na targach i bazarach.
W kwestii gatunku oprócz tradycyjnej kury, która najczęściej gości na naszych stołach możemy pozwolić sobie na odrobinę zróżnicowania. Doskonałym wyborem będzie perliczka, indyk, a nawet szponder lub łata wołowa. Taki rosół ma bursztynową barwę i jest nieco bardziej intensywny w smaku. Podobnie jest, gdy zdecydujemy się na przygotowanie wywaru na bazie mięsa z kaczki - zupa nabierze dzięki temu intensywnego smaku i ciemniejszego koloru. Musimy jednak uważać, by nie przesadzić z tłuszczem - z tego względu lepiej pozbyć się większości skóry przed gotowaniem.
Dla fanów dziczyzny doskonałą propozycją jest przygotowanie rosołu na bazie sarniny, mięsa z dzika, jelenia lub daniela. Taka zupa ma zupełnie inny smak, który warto podkreślić przy pomocy przypraw takich jak jałowiec czy rozmaryn. Gotując mięso musimy pamiętać o ściągnięciu łyżką szumowin, które pojawią się na powierzchni wody. Na początku zalewamy je zimną wodą, a nie wrzucamy bezpośrednio do wrzątku.
W przypadku warzyw, podobnie jak przy mięsie, liczy się wysoka jakość. Zamiast sięgać po specjalnie przygotowane porcje na rosół dostępne w supermarketach, lepiej zadać sobie nieco trudu i poszukać składników na bazarkach lub wśród znajomych osób prowadzących niewielkie gospodarstwa rolne. Ważne, by warzywa były jak najbardziej naturalne i ekologiczne. Co powinno wchodzić w skład tradycyjnej włoszczyzny rosołowej?
Absolutną podstawą jest marchewka, pietruszka, por i seler. Warzyw nie może być zbyt wiele, by nie zdominowały one smaku mięsnego wywaru. Na pięć litrów rosołu wystarczą dwie pietruszki, trzy marchewki, ćwiartka selera oraz kawałek pora. Doskonałym dodatkiem będzie również niewielki dodatek cebuli, która nieco zaostrzy smak wywaru. Warzywa powinny trafić do gara około godzinę po tym, jak włożymy do niego mięso.
Podstawowe przyprawy do rosołu? Sól, pieprz w ziarnach, zielona pietruszka, liść laurowy i ziele angielskie. Wszystko inne jest kwestią indywidualnego gustu. Dobrymi dodatkami będą również czosnek, imbir (zwłaszcza na zimowe przeziębienia!), lubczyk oraz tymianek.
Przed wrzuceniem przypraw do wywaru, delikatnie podprażamy je na patelni. Oprócz powyższych warto na patelnię wrzucić również cebulę, dzięki czemu zyska bardziej charakterystyczny smak. Przyprawy dodajemy wraz z przygotowanymi warzywami, godzinę po włożeniu mięsa do garnka i następnie gotujemy na wolnym ogniu przez minimum 2-3 godziny.
W Polsce najpopularniejszym dodatkiem do rosołu jest makaron, najlepiej taki domowej roboty. Zupę w takiej wersji zna niemal każdy z nas. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by zamiast makaronu użyć innych dodatków. Rosół świetnie komponuje się również z czosnkowymi grzankami, kołdunami, lanymi kluskami, a także prażynkami. Zatwardziali mięsożercy mogą pod koniec dodać także smażony boczek, by nieco podkreślić smak całego wywaru.