Fot. 123RF/Picsel
Z tego artykułu dowiesz się:
- Co to jest ocet czterech złodziei?
- Jak zrobić ocet siedmiu złodziei?
- Na co pomaga ocet siedmiu złodziei?
- Jak dawkować ocet czterech złodziei?
Ocet czterech złodziei, znany także jako ocet siedmiu złodziei - w zależności od przekazu - to aromatyczny ocet składający się z wielu naturalnych składników, który kiedyś stosowany był do obmywania rąk i twarzy, a także płukania ust. Obecnie sięgamy po niego, by wzmocnić odporność, ułatwić odkrztuszanie podczas infekcji czy nawet wzmocnić włosy. Jaka jest tajemnica tego octu?
Sprawdź także: Ocet jabłkowy i jego niezwykłe właściwości
Ocet czterech złodziei - co to jest?
Być może pierwszy raz stykacie się z nazwą ocet siedmiu złodziei czy ocet czterech złodziei. Co to jest? Jak tego używać? To pierwsze pytania, które przychodzą do głowy. Z powstaniem tego octu wiąże się pewna legenda. Podczas epidemii dżumy w Europie, ludność opuszczała swoje domy w panice, bojąc się o zdrowie swoje i najbliższych. Nierzadko zostawiano tam wiele dóbr, zabierając tylko to, co łatwo było przenieść. Te łupy były kuszące dla rabusiów, którzy nie obawiali się zarażenia i okradali nawet domy osób chorych.
Według legendy, w Marsylii straży udało się przyłapać na gorącym uczynku czterech (lub też siedmiu) rabusiów, którzy bez lęku plądrowali dom rodziny dotkniętej dżumą. Doprowadzono ich pod sąd i oczywiście zagrożono karą śmierci. Jednak ciekawy sędzia chciał wiedzieć, dlaczego choroba się ich nie trzymała. Zaproponował im ułaskawienie w zamian za wyjawienie tajemnicy.
Złodzieje woleli zachować życie i przyznali się do stosowania octu, który zapewniał im ochronę przed chorobą. Stąd właśnie nazwa ocet czterech lub siedmiu złodziei. Receptura z czasów dżumy nie jest jednak pierwszą. Ocet lekarski stosowano także w starożytności do płukania gardła.
O stosowaniu octu z miętą, lawendą, tymiankiem lub rutą pisał także Dioskurydes. Ocet siedmiu złodziei - stara receptura - używany jest zatem nie od czasów zarazy, lecz wcześniej. Nie zmienia to jednak faktu, iż ocet rzeczywiście ma pozytywny wpływ na nasz organizm i działa antyseptycznie.
Ocet siedmiu złodziei - receptura z czasów dżumy - przeszedł wiele zmian w swoim składzie. Nadal jednak główny składnik stanowi ocet jabłkowy, który można pić z wodą także bez żadnych dodatkowych ziół. Ocet ten wydaje się jednak kuszący dla wielu osób zainteresowanych niekonwencjonalnymi metodami leczenia. Jak można go zrobić?
Ocet siedmiu złodziei - jak zrobić?
Co skrywa ocet 7 złodziei? Jak zrobić specyfik, który ponoć chronił przed dżumą? Istnieje wiele przepisów na ocet czterech złodziei - od tych mniej zaawansowanych, przez bardzo rozbudowane, z dużą ilością ziół.
Zacznijmy od tego bardziej rozbudowanego przepisu, według farmakoterapii francuskiej, który pochodzi z 1837 roku. Co znajduje się w tym occie? Oczywiście baza - w tym przypadku ocet winny, który obecnie najczęściej zamienia się na ocet jabłkowy. Do tego niezbędne będą również zioła. 64 gramy ziela bylicy piołun i tyle samo ziela bylicy pontyjskiej, 64 gramy szałwii, mięty, ruty, kwiatów lawendy oraz rozmarynu, osiem gramów cynamonu, goździków, gałki muszkatołowej i kłącza tataraku, 16 gramów kamfory i 64 gramy kwasu octowego. Tak, stworzenie octu czterech złodziei z tego starego przepisu wcale nie jest takie proste.
Nie wszystkie składniki dostępne są w sklepach zielarskich od ręki. Co należy z nimi zrobić? Według przepisu powinno się macerować rośliny w occie przez 15 dni. Dopiero po tym czasie dodaje się kamforę rozpuszczoną w kwasie octowym. Następnie ocet czterech złodziei należy przefiltrować i trzymać w szklanej butelce.
Bardziej współczesna receptura jest dużo prostsza do przygotowania - nie zawiera tak wielu składników. Jak zrobić ocet czterech złodziei? Potrzebujecie do tego litr octu jabłkowego, najlepiej niefiltrowanego, a także kilku przypraw - rozmarynu, mięty, tymianku, cynamonu, goździków oraz czosnku. Czosnek należy posiekać na drobno, z kolei zioła ugnieść w moździerzu. Jeśli będą świeże - tym lepiej. Oczywiście do mieszanki można wykorzystać zioła suszone. Ilości należy ustalić samodzielnie.
Zaleca się jednak, by w occie znajdowało się około pięciu ząbków czosnku, który działa przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie. Czosnek i zioła należy zalać octem i zostawić przygotowaną mieszankę przez 14 dni w ciepłym miejscu. Uwaga! Zawsze trzymajcie ją w szklanym pojemniku. Po dwóch tygodniach zioła trzeba odcisnąć, a ocet przelać do butelki.
Ocet siedmiu złodziei - receptura bez czosnku
Jeśli nie przepadacie za czosnkiem, nic nie stoi na przeszkodzie, by odrobinę inaczej przygotować ocet siedmiu złodziei. Receptura bez czosnku również skutecznie chroni przed przeziębieniami. Zamiast czosnku możecie dodać do mieszanki inne zioła - szałwię, rutę czy kwiaty lawendy.
Zobacz, jak łatwo możesz zarabiać ze Smakerem. Kliknij!
Na co pomaga ocet siedmiu złodziei?
Czy rzeczywiście warto przygotowywać taki ocet? Odpowiedź jest prosta - tak, jak najbardziej. Dlaczego? Bo wszystkie receptury bazujące na occie wpływają pozytywnie na organizm, chociażby ze względu na antyseptyczne właściwości tego składnika.
Sam ocet jabłkowy działa pobudzająco na układ trawienny, działa przeciwgrzybiczo, antybakteryjnie i przeciwzapalnie, reguluje ciśnienie krwi i prawidłowo wpływa na gospodarkę wodno-elektrolitową. Z dodatkiem pozostałych składników, takich jak goździki, czosnek, szałwia czy rozmaryn, to prawdziwa bomba dla osób, które pragną wzmocnić swoją odporność bądź też wesprzeć organizm podczas choroby.
Ocet czterech złodziei używany jest do picia oraz nacierania - można wykorzystywać go zamiast aptecznych maści rozgrzewających, które ułatwiają oddychanie. Dodatkowo świetnie sprawdzi się także w kosmetyce. Można dodać go do kąpieli, by zmiękczyć wodę i pozbyć się bakterii.
Ocet siedmiu złodziei będzie również doskonałą odżywką do włosów. Wystarczy kilka łyżek octu rozcieńczyć z wodą, a następnie polewać nią włosy po ich umyciu. Oczywiście ocet będzie również idealnym środkiem do dezynfekcji powierzchni domowych oraz dłoni. Można umieścić go w niewielkim pojemniku i odkażać nim dłonie po wizycie w sklepie. Ocet czterech złodziei odstrasza owady i zwalcza roztocza - będzie zatem niezastąpiony w domu, zwłaszcza z małymi dziećmi.
Ocet siedmiu złodziei - dawkowanie
Wiecie już, dlaczego warto włączyć do diety ocet siedmiu złodziei. Dawkowanie tego specyfiku jest podobne do dawkowania samego octu jabłkowego. Wystarczy rozpuścić łyżkę mikstury w niewielkiej ilości wody i wypić ją. Najlepiej pić go na czczo, by wpłynąć pozytywnie na perystaltykę jelit.
Jeśli ocet stosowany jest zewnętrznie, wystarczy wetrzeć niewielką jego ilość w skórę, na przykład na plecach czy klatce piersiowej, a następnie delikatnie oklepać to miejsce. Ocet siedmiu złodziei jest także doskonałą bazą do sosu winegret. Warto o tym pamiętać.
Ocet czterech złodziei to specyfik, który z całą pewnością warto mieć pod ręką. Doskonale sprawdzi się jako pomoc przy przeziębieniu lub środek antyseptyczny.
Zobacz także:
Kiedy chrapanie zagraża zdrowiu? »
Włosi dodają je do pączków. Dzięki temu będą dłużej świeże! »
Jak nabłyszczyć liście roślin doniczkowych? Sięgnij po domowe sposoby »