Spis treści:
Pamiętasz, gdy w 2021 roku w Polsce zaczął obowiązywać podatek cukrowy? Sprzeciwiali się mu producenci napojów słodzonych i artykułów spożywczych z dużą zawartością cukrów. Gdy ten jednak wszedł w życie, znaleźli sposób na „obejście" przepisów - cukier zastąpili substancjami słodzącymi, a rozmiary butelek zmniejszyły się, by proporcje cukru względem całego napoju były odpowiednie.
Katarzyna Bosacka zauważa, że podobne zachowania producentów, wpływających na opakowania i skład artykułów na półkach sklepowych, widoczne są dziś i spowodowane bardzo wysoką inflacją. Choć w grudniu inflacja wyniosła ponad 17 proc., wielu ekonomistów prognozuje, że w ciągu tego roku może zwiększyć się nawet do 20 proc. Wielu przedsiębiorców stoi więc przed wyzwaniem podniesienia cen lub downsizingu. Co to za zjawisko i które produkty objęło?
Co to jest downsizing?
Downsizing czy shrinkflation to pojęcia pochodzące z języka angielskiego. Pierwsze z nich oznacza zmniejszenie, a drugie jest połączeniem czasownika shrink (kurczyć się) i rzeczownika inflation (inflacja). Oba zjawiska polegają na zmniejszeniu rozmiarów opakowań przez producentów. Dotychczasowe gramatury (np. kilogram mąki) zostają więc zastąpione mniejszymi (choćby 0,8 kilograma mąki). Często są to na tyle małe zmiany, że kupujący nie zauważa ich gołym okiem. Płaci jednak tę samą cenę (lub czasem nawet wyższą) za większą porcję produktu.
Katarzyna Bosacka, czyli propagatorka zdrowego stylu życia, autorka programu „Eko Bosacka" i twórczyni profilu społecznościowego „Wiem, co jem", śledzi shrinkflation i dzieli się z czytelnikami przykładami zmniejszania rozmiarów opakowań przez producentów. Z powodu inflacji w 2023 roku przedsiębiorcy, aby utrzymać cenę produktu, po prostu decydują się na downsizing:
Które produkty uległy zmniejszeniu?
Na profilu społecznościowym Smaker.pl zapytaliśmy naszych użytkowników, czy zauważyli downsizing w sklepach. Temat bardzo zainteresował czytelników - w ciągu dwóch dni pojawiły się liczne komentarze z przykładami produktów, które uległy zmniejszeniu w 2023 roku oraz nazwami supermarketów, w których widoczne jest zjawisko shrinkflation. Co więcej, zwróciliście uwagę nie tylko na zmianę wymiarów opakowań, ale też składów artykułów spożywczych.
W 2022 roku, ze względu na rosnącą inflację, widoczne były już podwyżki cen produktów. Postanowiliśmy podsumować wasze obserwacje i stworzyć listę przykładowych produktów, które w 2022 i 2023 roku nie tylko podrożały, ale których opakowania dodatkowo uległy zmniejszeniu:
- herbata tradycyjna - zmiana 100 saszetek na 75, za tę samą cenę,
- pierogi mrożone - dotychczas kilogram za 4,99 PLN, obecnie - 0,7 kg za 6,50 PLN,
- makaron (spaghetti, świderki) - 400 g zamiast 500 g, przy utrzymaniu ceny,
- kostka twarogu - z 250 g na 200 g, za tę samą cenę,
- chleb z mąki kukurydzianej - pół kilograma, a teraz - 0,4 kg za 4,99 PLN,
- czekolada - 80-90 g zamiast 100 g, przy utrzymaniu ceny,
- masło - 180-200 g zamiast 250 g, za tę samą cenę,
- suplementy diety - 25 zamiast 30 tabletek na blistrze,
- ptasie mleczko - 370 g zamiast 500 g, aby utrzymać cenę,
- jogurty pitne - 400 g zamiast 500 g, przy utrzymaniu ceny,
- oliwa i olej - 900 ml zamiast litra, za tę samą cenę,
- słodycze - ciastka, czekoladki (zmniejszenie liczby sztuk wewnątrz, nie opakowania!),
- majonez - duży słoik 500 ml zastąpiono 400 ml (ta sama cena),
- gazowany napój kofeinowy - 0,75 l zamiast litra (ta sama cena),
- piwo - 580 ml na 400 ml, przy utrzymaniu ceny,
- gulasz z indyka (konserwa) - 400 g zmniejszono do 300 g, cenę podniesiono,
- ser żółty w plastrach - 150 g zamiast 200 g, przy tej samej cenie,
- mleko modyfikowane - 650 g zamiast 800 g, przy tej samej cenie,
- margaryna - rozmiar opakowania ten sam, ale zmienił się skład - z 82 proc. tłuszczu na 80 proc.
Czytelnicy Smaker.pl wskazywali, że nie tylko produkty spożywcze uległy downsizingowi w 2023 roku. Zmniejszyły się też rozmiary opakowań kosmetyków, mydeł, proszków do prania, papieru toaletowego, a nawet wymiary i grubość czasopism oraz programów telewizyjnych. Część użytkowników podkreślała, że zjawisko to dotyczy praktycznie każdego artykułu, po który sięgają w sklepie.
Skoro wiesz już, co to jest downsizing, zwróć uwagę na etykiety i opakowania ulubionych produktów, aby mieć pewność, że zaplanowane dania wyjdą idealnie, a ty za nie nie przepłacisz. Napisz w komentarzu, czy też zauważyłeś zjawisko downsizingu na swoich ukochanych artykułach spożywczych (i nie tylko).
Zobacz także:
Fasolka po bretońsku w niecodziennym wydaniu. Jeden składnik zmienia wszystko »
Farbowanie to ostateczność. Tak pokonasz siwiznę domowymi sposobami »
Warzywa z niskim indeksem glikemicznym. Sprawdź, które warto jeść »
