Spis treści:
Zaglądając do pierwszego z brzegu poradnika na temat odchudzania, z pewnością znajdziesz mnóstwo informacji na temat tego, jak komponować swoje posiłki i ile kalorii zawierają konkretne produkty. Niestety niewiele z nich skupia się na roli napojów, które mają w procesie odchudzania nie mniejsze znaczenie niż pokarmy stałe.
Pamiętaj, że nie musisz stawiać jedynie na czystą wodę - możesz śmiało wzbogacić ją o rozmaite dodatki, a nawet sięgać po inne rodzaje płynów. Co pić, żeby pozbyć się tłuszczu na brzuchu i przy okazji poprawić stan swojego zdrowia? Poznaj najciekawsze opcje i już dziś wprowadź je do swojego jadłospisu.
Dlaczego tłuszcz odkłada się na brzuchu?
Na początek należy podkreślić, że tkanka tłuszczowa jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Problem pojawia się dopiero w momencie, gdy jest jej zbyt dużo - szczególnie niebezpieczny jet tłuszcz trzewny, czyli ten umiejscowiony głęboko w jamie brzusznej i otaczający narządy wewnętrzne. Oczywiście nadmiar tłuszczu podskórnego również niesie za sobą poważne konsekwencje i to nie tylko pod względem estetycznym - okazuje się, że może on przyczynić się do rozwoju rozmaitych schorzeń, w tym cukrzycy typu 2 i chorób układu krążenia.
Dlaczego tłuszcz odkłada się na brzuchu? Gromadzenie się tkanki tłuszczowej w okolicach pasa może mieć m.in. podłoże hormonalne. Dzieje się tak najczęściej, gdy insulina utrzymuje się na zbyt wysokim poziomie. Sprawcami całego zamieszania mogą być także estrogeny, czyli żeńskie hormony płciowe, oraz kortyzol, zwany hormonem stresu. Rosnąca oponka na brzuchu jest zwykle następstwem złych nawyków żywieniowych, ale nie tylko - w grę wchodzi tutaj dodatkowo siedzący tryb życia, brak snu, nadużywanie alkoholu, przyjmowanie niektórych leków, a nawet aspekty genetyczne.
Co pić, żeby pozbyć się tłuszczu na brzuchu?
Jeśli planujesz odchudzić swoją sylwetkę i wysmuklić talię, musisz uważać nie tylko na to, co spożywasz, ale także na to, co pijesz. Co pić, żeby pozbyć się tłuszczu na brzuchu? Poznaj kilka propozycji i koniecznie uwzględnij je w swoim codziennym menu:
Woda
Zestawienie najlepszych napojów na odchudzanie nie byłoby kompletne bez czystej wody. Dlaczego? Ponieważ jej regularne picie nie tylko przyspiesza metabolizm, ale również hamuje apetyt, dzięki czemu niweluje zachcianki na podjadanie między posiłkami. Co istotne, nie zawiera ona żadnych kalorii i nie podnosi poziomu cukru we krwi, dzięki czemu możesz pić ją praktycznie bez ograniczeń.
Warto mieć na uwadze fakt, że łaknienie często mylone jest z pragnieniem, dlatego gdy tylko poczujesz głód, wypij szklankę wody - istnieje duże prawdopodobieństwo, że chęć na zjedzenie przekąski szybko ci przejdzie. A co na temat powiązania pomiędzy piciem wody a odchudzaniem mówi nauka? W jednym z badań osoby, które przed jedzeniem sięgały po szklankę wody, zjadały o 22 proc. mniejsze posiłki w porównaniu do osób, które tego nie robiły. Ile wody najlepiej pić? Jest to kwestia mocno indywidualna, ale za taki dolny pułap w przypadku osoby dorosłej uznaje się dwa litry dziennie.
Woda z chlorofilem
Jeśli zwykła woda już ci się znudziła, możesz dodać do niej nieco chlorofilu. Czym dokładnie jest ten składnik? Najprościej rzecz ujmując, jest to zielony barwnik roślin, który wykazuje bardzo wszechstronne działanie na organizm. A jaki jest jego wpływ na proces odchudzania? Okazuje się, że niemały. Po pierwsze usprawnia on funkcjonowanie układu trawiennego, a po drugie reguluje stężenie glukozy we krwi.
Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że wspomaga on detoksykację organizmu, a także obniża poziom „złego” cholesterolu. Potwierdzeniem jego wyjątkowej mocy jest m.in. badanie, którym objęto 38 kobiet - okazało się, że panie, które raz dziennie zażywały suplement z chlorofilem, zrzuciły więcej kilogramów niż te, które go nie stosowały. Jak spożywać chlorofil? Najlepiej zaopatrzyć się w produkt w płynie i rozcieńczać go z wodą - jeśli chodzi o jego dawkowanie, należy trzymać się zaleceń producenta podanych w ulotce lub na opakowaniu.
Kombucha
Co pić, żeby pozbyć się tłuszczu na brzuchu? Na przykład kombuchę! Kombucha to nic innego jak napój herbaciany z dodatkiem SCOBY, czyli symbiotycznych kultur drożdży i bakterii. Stanowi on prawdziwą skarbnicę substancji odżywczych, wśród których prym wiodą polifenole, w tym galusan epigallokatechiny, epikatechiny oraz katechiny. Warto zaznaczyć, że napój ten charakteryzuje się niską wartością energetyczną, ponieważ w porcji 250 ml, czyli odpowiadającej jednej standardowej szklance, kryje się zaledwie ok. 35 kcal.
Według obserwacji poczynionych na modelu zwierzęcym jego stosowanie hamuje aktywację alfa-amylazy - enzymu, który odpowiada za trawienie węglowodanów. Okazuje się również, że jego spożywanie ogranicza wzrost poziomu cukru we krwi. Na uwagę zasługuje także fakt, że kombucha korzystnie oddziałuje na florę jelitową, która pełni ważną funkcję w procesie redukcji wagi. Jeśli planujesz wdrożyć taki napój do swojego jadłospisu, możesz kupić go w sklepie bądź aptece lub przygotować go samodzielnie w domu.
Zielona herbata
Jeśli nie lubisz eksperymentować, a zależy ci na spaleniu uporczywej tkanki tłuszczowej z okolic brzucha, postaw na klasykę, czyli zieloną herbatę. Podobnie jak poprzedniczka obfituje ona w katechiny, które aktywują procesy trawienne i tym samym przyspieszają metabolizm. Co ciekawe, Japońscy naukowcy dowiedli, że spożywanie trzech filiżanek tego napoju dziennie przez trzy miesiące może pomóc nam zrzucić ok. półtora kilograma i to bez konieczności wdrażania zmian do codziennego menu. Warto podkreślić, że katechiny odgrywają jeszcze jedną istotną rolę, a mianowicie hamują wchłanianie cukru oraz tłuszczu z posiłków. Jeśli zdecydujesz się na stosowanie zielonej herbaty, pamiętaj, aby nie pić jej w trakcie jedzenia, ponieważ obecne w niej związki mogą zaburzać wchłanianie niektórych witamin i minerałów.
Kawa
Co pić, żeby pozbyć się tłuszczu na brzuchu, jeśli nie zieloną herbatę? Takim napojem, który zdecydowanie zasługuje na to, żeby znaleźć się w twoim jadłospisie, jest kawa - ale nie taka z mlekiem i cukrem, tylko klasyczna mała czarna lub espresso. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na obecną w niej kofeinę, która wykazuje właściwości termogeniczne. Badania naukowe wskazują, że kawa wypijana w umiarkowanych ilościach wzmaga spalanie tkanki tłuszczowej, a spożywana tuż przed treningiem – pomaga spalić większą liczbę kalorii.
Zobacz także:
Takiego masła jeszcze nie jadłeś. Sekret tkwi w jednym składniku »
Zupa ogórkowa będzie smakować wybornie. Zmień w przepisie jedną rzecz »
Polscy naukowcy dowiedli, że działa antyrakowo. Pij łyżeczkę przed posiłkiem »