Segregacja śmieci nie tylko pozwala zadbać o środowisko, ale i ułatwi ci organizację kuchni oraz codzienne sprzątanie. Bo właśnie tutaj tworzy się najwięcej odpadów. Opakowania po jogurcie, pudełko po płatkach śniadaniowych, skórka od banana, a także resztki z obiadu, w tym gotowane lub pieczone mięso. W przypadku plastikowych opakowań będzie to kosz żółty, papierowe pudełko powinno trafić do niebieskiego, bananowa skórka musi wylądować w odpadach bio, oznaczonych kolorem brązowym. Czy wiesz jednak, gdzie należy wyrzucić resztki mięsa?
Sprawdź także: Gdzie wyrzucać papier kuchenny, torebki do herbaty, filtry do kawy?
Gdzie wyrzucać resztki mięsa gotowanego, pieczonego?
Mnóstwo osób ma wątpliwości na temat tego, gdzie wyrzucać resztki mięsa poddanego obróbce termicznej, np. gotowaniu lub pieczeniu. Nie wiesz, co zrobić z parówkami, które zostały ci po śniadaniu? W lodówce zalegają ci udka z kurczaka po niedzielnym obiedzie? A może zawsze masz dylemat, co zrobić z kiełbasą po grillowaniu? Jedno jest pewne – żaden z wymienionych produktów nie powinien znaleźć się w pojemniku na bioodpady, jak wiele osób zakłada. Owszem, jest on przeznaczony na odpady kuchenne, jednak tylko te pochodzenia roślinnego. Co zatem zrobić z resztkami gotowanego lub pieczonego mięsa, zwłaszcza tego nienadającego się już do spożycia? Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest umieszczenie ich w kuble na odpady zmieszane, czyli te niepodlegające recyklingowi.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku mięsa przetwarzanego przez przedsiębiorstwa, np. sklepy i lokale gastronomiczne. W przeciwieństwie do osób prywatnych nie mogą one ot tak umieścić go w publicznym kontenerze na odpady zmieszane, zwłaszcza jeśli ulegnie ono zepsuciu. Według prawa może ono znaleźć się jedynie w specjalnie oznakowanym i zabezpieczonym pojemniku, który następnie przekazywany jest firmie utylizacyjnej i transportowany w odpowiednich warunkach. Wynika to z faktu, że przeterminowane i zepsute mięso – zwłaszcza takie w dużych ilościach – niesie za sobą ryzyko rozprzestrzenienia się chorób zakaźnych. Aby je zminimalizować, odpady te podlegają ścisłej ewidencji, a także kontrolom ze strony inspekcji weterynaryjnej i sanepidu.
Źródło: smaker.pl
Opracowała: Redakcja Smaker.pl
Zobacz także:
Dodaj ten składnik do biszkoptu. Wyjdzie puszysty jak nigdy »
Trzy składniki i gotowe. To najlepsze smarowidło do chleba »
Słaba odporność to nie wszystko. Tak poznasz, że brakuje ci witaminy C »