Spis treści:
- Sielawa – wartości odżywcze
- Jakie właściwości ma sielawa?
- Gdzie kupić sielawę?
- Jak przyrządzić sielawę?
Jeżeli zdarzyło ci się spędzać wakacje na Kaszubach lub Mazurach być może natrafiłeś na rybę zwaną sielawą. Gatunek ten pochodzi z rodziny łososiowatych, występuje zazwyczaj od czerwca do września w czystych, chłodnych jeziorach. Jest to stosunkowo nieduża ryba o smukłym ciele, przeciętnie osiąga długość 30 centymetrów. Wyglądem może nieco przypominać śledzia. Sielawa jest delikatna w smaku, z pewnością przypadnie do gustu niejednemu smakoszowi. W poniższym artykule podpowiemy ci, jakie właściwości ma sielawa, oraz gdzie ją kupić.
Sprawdź także: Mało kalorii, dużo witamin i białka. Jak przyrządzić krewetki królewskie?
Sielawa – wartości odżywcze
Ryba ta jest dobrym źródłem białka, równocześnie nie jest bardzo tłusta, znajdziemy w niej także cenne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6. W sielawie obecny jest szereg cennych substancji odżywczych, takich jak: witamina A, która między innymi wspiera zdrowie oczu; witaminy z grupy B, które wspierają układ nerwowy; witamina D, wzmacniająca kości i zęby, oraz witamina E, która wykazuje działanie antyoksydacyjne, wspiera kondycję włosów, skóry i paznokci. Nie brakuje w niej również składników mineralnych: magnezu, który między innymi wspiera układ nerwowy, układ krążenia i prawidłową pracę mięśni; wapnia, który wzmacnia kości i zęby; potasu, regulujący ciśnienie krwi; selenu, który wzmacnia układ odpornościowy oraz wspiera walkę organizmu ze szkodliwym działaniem wolnych rodników; żelaza, które chroni organizm przed anemią. W 100 g sielawy znajdziemy 98 kcal, dlatego bez obaw mogą sięgać po nią osoby, które są na diecie odchudzającej.
Jakie właściwości ma sielawa?
Sielawa świetnie sprawdzi się dla osób, które chcą zadbać o układ krążenia. Obecne w niej kwasy omega-3 i omega-6 wspierają układ krwionośny, pomagają dbać o zdrowie serca, zmniejszają ryzyko zawału, obniżają zbyt wysoki poziom "złego" cholesterolu we krwi, a także zapobiegają rozwojowi miażdżycy. Mają także właściwości antyoksydacyjne, działają przeciwstarzeniowo, przeciwzapalnie i antynowotworowo. Nienasycone kwasy tłuszczowe świetnie wpływają na układ nerwowy, wspierają pracę mózgu, zapamiętywanie, a także zmniejszają ryzyko choroby Alzheimera. O dietę bogatą w kwasy omega-3 i omega-6 powinny zadbać również kobiety w ciąży. Spożywanie tej ryby to także sposób, aby zadbać o urodę, kompleks zawartych w niej składników wspiera kondycję skóry, w także wzmacnia włosy i paznokcie.
W sielawie znajdziemy także białko, które jest niezbędnym składnikiem odżywczym. Wpływa na sytość po posiłku, dlatego osoby, które chcą zadbać o linię i zgubić zbędne kilogramy powinny zadbać o to, aby w każdym ich posiłku znalazło się źródło protein. Białko jest substancją budulcową oraz odpowiada za regenerację mięśni.
Gdzie kupić sielawę?
Mieszkańcy terenów bogatych w jeziora, takich jak Warmia i Mazury, czy Kaszuby, z pewnością bez problemu dostaną świeżą sielawę w lokalnych sklepach, czy na straganach. Możesz także szukać jej w dobrych sklepach rybnych, a także wypatrywać sielawy w popularnych sklepach dostępnych w całej Polsce, na przykład w Lidlu.
Jak przyrządzić sielawę?
Sielawa to ryba o delikatnym mięsie łatwo odchodzącym od ości, którą można przyrządzić na wiele sposobów, nadaje się do smażenia i pieczenia. Aby cieszyć się smakiem sielawy, oczyszczoną rybę wystarczy oprószyć solą i pieprzem i usmażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu z dodatkiem rozmarynu. Możesz także upiec ją w piekarniku z dodatkiem oliwy i świeżych ziół. Świetnie smakować będzie skropiona sokiem z cytryny. Prawdziwym rarytasem jest wędzona sielawa. Można także przyrządzić z niej smaczną zupę rybną.
Źródło: http://encyklopedia.warmia.mazury.pl, zywienie.medonet.pl, smaker.pl
Autor: Anna Hutek-Brzezinka
Zobacz także:
Czysta podłoga bez smug i bakterii. Zastosuj folię bąbelkową i hitową miksturę »
Ma niski indeks glikemiczny i ułatwia trawienie. Włosi zawdzięczają mu figurę i zdrowie »
Horrendalnie droga komunia u Gessler. Tyle wynosi cena za „talerzyk” »