Spis treści:
- Ziele angielskie – charakterystyka
- Ziele angielskie – wartości odżywcze
- Ziele angielskie – właściwości
- Jak używać ziela angielskiego?
- Napar z ziela angielskiego – przepis
Skąd pochodzi ziele angielskie i dlatego tak właśnie się nazywa? Jak używać go jako przyprawy, ale także jako sposobu na poprawienie swojego zdrowia? Dlaczego warto mieć go w swojej spiżarni? Na te i pozostałe pytania odpowiemy w tekście, który koniecznie musicie przeczytać, jeśli nie do końca wiecie, na co może pomóc wam ziele angielskie.
Sprawdź także: Napoje odtruwające. Wypijesz, a wątroba od razu poczuje się lepiej
Ziele angielskie – charakterystyka
Skąd w ogóle nazwa ziele angielskie? Charakterystyka tego zioła bądź angielskiego pieprzu podpowie nam wszystko. Pimenta dioica, a zatem drzewo pimentowe, jest rośliną pochodząca z Ameryki Południowej i Jamajki. To właśnie jej owocem jest ziele angielskie. Znane było już Aztekom, którzy doprawiali nim napój z kakao.
W Europie stało się popularne dopiero pod koniec XVI wieku, przywiezione przez hiszpańskich podróżników. Ziele angielskie stało się niezwykle popularne właśnie w Anglii. Mieszkańcy Wysp byli przekonani, że ta przyprawa jest mieszanką wielu przypraw, między innymi gałki muszkatołowej, pieprzu i cynamonu. Dlatego nazwali ziele angielskie „allspice”. To właśnie z Anglii przywędrowała do Polski, dlatego w naszym języku ziele to nazywa się angielskim. Dzięki dużej zawartości olejków eterycznych ziele angielskie ma charakterystyczny, dość ostry i gorzki smak. Zapach nie jest mocno wyrazisty, choć staje się bardziej wyczuwalny, gdy rozetrzemy ziele w dłoniach. Owoce mają kolor czerwono-brunatny, choć po ususzeniu są bardziej brązowe.
Ziele angielskie – wartości odżywcze
Jakie właściwości ma ziele angielskie? Wartości odżywcze z pewnością są interesujące, choć warto podchodzić do nich z rezerwą. Nikt z nas raczej nie będzie jadł wystarczająco dużych ilości ziela, by przyswoić dużo błonnika czy białka, które się w nim znajdują. Powiedzmy jednak wprost – ziele angielskie to interesująca przyprawa. W 100 gramach znajdziemy aż 21,6 gramów błonnika, który doskonale wpływa na perystaltykę jelit, a także 6 gramów białka. To także aż 72 gramy węglowodanów – jedynie złożonych, gdyż w zielu angielskim nie ma cukrów prostych. Mielone ziele zawiera również prawie 9 gramów tłuszczów.
To także źródło witaminy C, A i witamin z grupy B oraz wapnia, żelaza, magnezu, fosforu i potasu. Warto mieć to w pamięci, gdy zaczniemy doprawiać swoje posiłki. Oczywiście nie oznacza to, że nagle powinniśmy zajadać się mielonym zielem angielskim. Nie byłoby to zbyt smaczne.
Ziele angielskie – właściwości
Wiecie już, co kryje w sobie ziele angielskie. Właściwości tej przyprawy wynikają bezpośrednio z tego, co te niewielkie kuleczki w sobie mają. Ale przecież wartości odżywcze to nie wszystko, o czym warto wspomnieć. Ziele angielskie to także olejki eteryczne, które charakteryzują się między innymi właściwościami przeciwzapalnymi i przeciwbólowymi. Dlatego też napary z ziela bądź nawet nalewki z tej przyprawy mogą zmniejszyć ból związany z zapaleniem stawów. W ziołolecznictwie popularne są zwłaszcza pasty z ziela angielskiego, które nakłada się na mięśnie i stawy.
Ze względu na właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe, poleca się korzystanie z mielonego ziela angielskiego podczas przeziębień. Można dodawać je na przykład do herbat rozgrzewających, by zminimalizować dyskomfort związany z infekcją. To oczywiście nie wszystko, do czego można użyć tej przyprawy. Działa ona również wspaniale na układ trawienny. Dzięki zawartości eugenolu ziele angielskie pomaga przy zaparciach, wymiotach, nudnościach oraz wzdęciach. Co ciekawe, wspomniany eugenol jest też substancją o właściwościach przeciwutleniających. To sprawia zaś, że zmniejsza wpływ wolnych rodników na organizm i redukuje ich niekorzystne działanie.
Jak używać ziela angielskiego?
Prawdopodobnie zastanawiacie się zatem, jak używać ziela angielskiego w inny sposób, niż w kuchni. Co można z niego przygotować? Jak już wspomnieliśmy – mielone ziele angielskie to doskonały dodatek do herbat rozgrzewających, grzańców czy złotego mleka. Sprawi, że napar będzie bardziej aromatyczny i wyrazisty w smaku, a jednocześnie może wspomóc walkę organizmu z infekcją i zadziałać przeciwbólowo. Warto dodać łyżeczkę świeżo zmielonego ziela angielskiego do herbaty, by rzeczywiście poczuć różnicę.
Popularnym sposobem na wykorzystanie ziela angielskiego inaczej, niż po to, by przyprawić obiad, jest robienie z niego nalewek. Wystarczy 100 gramów owoców zalać 500 mililitrami spirytusu. Zakryjcie słoi i zostawcie macerat przez 7 dni. Po tym czasie przefiltrujcie go, by pozbyć się resztek ziela z alkoholu. Tak przyrządzona nalewka może być dobra podczas przeziębień czy bóli brzucha, nudności i wymiotów lub gazów. Wystarczy pięć mililitrów nalewki – nie powinno się jej spożywać w większych ilościach, gdyż jej bazą jest czysty spirytus. Nalewka przeznaczona jest także do wcierania w bolące miejsca, na przykład kręgosłup czy stawy.
Napar z ziela angielskiego, przygotowany na bazie świeżo zmielonej przyprawy, może być także doskonałą pomocą w przypadku trądziku. Pamiętajmy bowiem, że ziele ma właściwości przeciwbakteryjne. Naparem można przemywać skórę twarzy dwa razy dziennie.
Napar z ziela angielskiego – przepis
Jak przygotować napar z ziela angielskiego? Nic trudnego. Wystarczy zmielić około pięć gramów ziela na proszek, a następnie przełożyć do kubka. Zalać wrzątkiem i odstawić pod przykryciem na 10-15 minut. Po tym czasie napar można przecedzić, by mieć tylko wodę do picia lub mycia twarzy. Zmielone drobinki ziela angielskiego po naparze świetnie sprawdzą się na przykład w domowym peelingu. Dlatego też warto dobrze zmielić ziele, by nie podrażniło ono skóry podczas zabiegów kosmetycznych.
Ziele angielskie w kuchni, czyli do czego używać ziela angielskiego?
Ziele angielskie w kuchni sprawdza się najczęściej. Nie da się ukryć, iż ta przyprawa dość mocno kojarzy nam się z rosołem i gulaszami, które często przygotowujemy dla siebie i swoich rodzin. Do czego używać ziela angielskiego? Przede wszystkim do przyprawiania mięs – w formie zmielonej może świetnie wzbogacić marynaty do wołowiny, wieprzowiny i drobiu. Dzięki temu, że jest to przyprawa bardzo intensywna w smaku, nie zaleca się korzystania z dużych jej ilości. Można doprawiać nią także warzywa kapustne, czyli oczywiście kapustę, ale też brukselkę i jarmuż. Doskonale sprawdzi się w zupach warzywnych. Co interesujące, ziele angielskie sprawdzi się też w słodkich wypiekach, na przykład cieście dyniowym. Można śmiało łączyć je z cynamonem.
Ziele angielskie – przeciwwskazania
Kto powinien wyrzucić ze swojej diety ziele angielskie? Przeciwwskazania do stosowania tej diety to przede wszystkim choroby ze strony układu pokarmowego, takie jak wrzody dwunastnicy i refluks. Ziela nie zaleca się również kobietom w ciąży i karmiących piersią, gdyż nie zostało ono przebadane pod tym kątem.