"W Wielkopolsce mamy sporo dań, co żołądek ucieszą, lecz jest jedno, którym tylko raz do roku ludzie grzeszą, objadając się nadmiernie pysznym ciastem rogalowym
- bo dla rogali marcińskich tu, u nas, traci się głowy i umiar w ich pożeraniu, co skutkuje kilogramem lub dwoma w wadze nadwyżki. Lecz i tak są uwielbiane! ;)
* * *
ROGALE MAMIŃSKIE ;)
czyli udomowiony rogal marciński dla tych, którzy nie znaleźli białego maku na czas ;)
Składniki:
1 kostka tłuszczu
1/2 kg mąki tortowej
5 dag drożdży
2 jaja
1/2 szklanki ciepłego mleka
3 czubate łyżki cukru
1 puszka maku (80 dag)
1 jajko
1 łyżka tłuszczu (oddzielnie)
3 łyżki cukru
bakalie (rodzynki, skórka pomarańczowa kandyzowana) aromat migdałowy
1/2 kg cukru pudru
3 łyżki mleka
płatki migdałowe do posypania
1 jajko do smarowania rogalików przed pieczeniem
Jak zrobić?
Ciasto na najlepsze rogale pod słońcem, czyli poznańskie rogale świętego Marcina w wersji i wykonaniu mojej Mamy! :) Tłuszcz rozpuścić i lekko wystudzić. Jaja i cukier rozetrzeć i zrobić zaczyn z drożdżami (mąka + cukier + drożdże + letnie mleko - wymieszać i zostawić, aż wyrośnie, czyli wygaruje). Mąkę, jaja i letni roztopiony tłuszcz wymieszać.
Dodać zaczyn, wyrobić ciasto. Całość wrzucić do zimnej wody lub odstawić w zimne miejsce na godzinę. W tym czasie mak połączyć z jajkiem, łyżką tłuszczu, cukrem, bakaliami i aromatem migdałowym. Ciasto rozwałkować, wycinać kwadraty, na każdy nakładać nadzienie. Formować rogale.
Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smarować roztrzepanym jajkiem. Piec przez około 20 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza.
Smacznego! :)"
Zobacz jakie tradycyjne łakocie jada się u Pani Darii. Kliknij!