Fot. 123RF/Picsel
Jego kulinarną ścieżkę, można opisać jednym zdaniem "od pucybuta do milionera". Swoją karierę rozpoczął w 1980 roku od zmywania naczyń w Hotelu Playfels, tam też pod okiem ówczesnego szefa kuchni nauczył się tajników tradycyjnej kuchni hiszpańskiej. W wieku 19 lat został powołany do wojska, gdzie oczywiście pełnił funkcję kucharza. Po odbytej służbie, mając zaledwie 22 lata, zasilił szeregi kucharzy w restauracji El Bulli. Po niespełna dwóch latach awansował na szefa kuchni tej niezwykłej restauracji.
Aby zjeść w restauracji El Bulli nie dość, że trzeba wybrać się na Costa Brava, to jeszcze należy pojawić się tam w okresie od kwietnia do października, gdyż tylko w tych miesiącach jest ona otwarta. Przez pozostały okres czasu Adrija wymyśla i doskonali receptury nowych dań. Jednak takie półroczne doskonalenie warsztatu kulinarnego jest opłacalne, ponieważ restauracja została wyróżniona aż trzy razy z rzędu trzema gwiazdkami Michelina.
Oprócz produkcji opon firma Michelin znana jest również jako wydawca znanego na całym świecie Czerownego Przewodnika dla Podróżnych, w którym szereg znanych, cenionych ale przede wszystkim wykwalifikowanych recenzentów udaję się w poszukiwaniu znakomitych restauracji. Wszystkie lokale oceniane są w skali od jednej do trzech gwiazdek. Każdego roku restauracje przystępują do konkursu od nowa, jedne mogą zyskać, a inne stracić gwiazdkę. Zatem walka jest zacięta, gdyż wyróżnienia Michelin mogą dostąpić tylko nieliczne restauracje.
Ferran Adria, nie tylko znany jest jako szef jednej z najlepszych restauracji na świecie, ale także jego nazwisko łączone jest z pojęciem "Kuchni molekularnej". Jest wynalazcą tzw. pianki, która tworzona jest tylko z naturalnych składników, wystarczy ubić mikserem pianę z soku z owoców z agarem lub lecytyną.
"Istota tkwi w gotowaniu"
Do jednych z najbardziej znanych eksperymentatorów 'nowego gotowania' należy także Heston Blumentahl. Jeszcze do niedawna fani niezwykłych doznań kulinarnych cierpliwie czekali na możliwość zjedzenia owsianki ze ślimaków w jednej z najbardziej znanych restauracji na świecie The Fat Duck; niestety szef kuchni, w lutym tego roku, zmuszony był zamknąć swoją restaurację. Obecnie możemy podziwiać jego kunszt kulinarny w sieci restauracji Little Chef.
Mistrz kuchni molekularnej jest przede wszystkim zwolennikiem gotowania w niskich temperaturach oraz techniki gotowania Sous-vide, czyli w próżni.
Akademia kuchni molekularnej
Fascynacja kuchnią molekularną dotarła także do Polski. W roku 2007 otworzono Akademia Kuchni Molekularnej Jean Bosa, zdobywcy Kulinarnego Oscara 2008. Aby skosztować jak smakuje kawior z marchewki, czy czarny bez wystarczy wybrać się do Bydgoskiej restauracji Dolce Vita lub krakowskich Mangia oraz Skwierzynie. Trzeba uzbroić się jednak w cierpliwość, gdyż dania kuchni molekularnej serwowane są tam tylko dwa razy w miesiącu.