Fot. 123RF
Kasza bulgur przywędrowała do Polski z Bliskiego Wschodu, gdzie jest wykorzystywana już od niemal 4000 lat. Starożytni doskonale wiedzieli, że jest ona cennym elementem diety, który poza zaspokojeniem głodu, może przynieść nam również wiele korzyści zdrowotnych.
Podobnie jak popularny kuskus czy też kasza manna, bulgur należy do grupy kasz pszenicznych. Wyróżnia go przede wszystkim bardzo wysoka zawartość błonnika oraz niska kaloryczność (83 kcal w 100 gramach). Czyni to z niego doskonałą propozycję dla osób, które starają się zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Co więcej, kasza ta sprawi, że po zjedzeniu posiłku znacznie dłużej będziemy się czuć syci, a nasz układ trawienny będzie pracował zdecydowanie sprawniej. W ten sposób unikniemy podjadania, a osiągnięcie wymarzonej sylwetki będzie jedynie kwestią czasu. Ponieważ kasza ta ma niski indeks glikemiczny, bez obaw mogą spożywać ją także osoby cierpiące na cukrzycę.
Jak jeszcze może nam się przysłużyć bulgur? Przede wszystkim, kasza ta powinna zainteresować wszystkie osoby zmagające się z problemami układu sercowo-naczyniowego. Bulgur dostarcza do naszego organizmu całkiem sporą dawkę potasu, wapnia, magnezu oraz sodu, dzięki czemu obniża poziom złego cholesterolu, wzmacnia serce oraz udrażnia tętnice. Jedząc go regularnie, możemy uchronić się m.in. przed zawałem oraz udarem mózgu.
Obecność kwasu foliowego w bulgurze jest szczególnie istotna dla kobiet w ciąży oraz matek karmiących piersią. Substancja ta może zapobiec wystąpienie wielu wad wrodzonych płodu, w tym bezmózgowiu oraz rozszczepowi kręgosłupa. Ze względu na to działanie, zaleca się aby ciężarne panie spożywały jak najwięcej produktów bogatych w kwas foliowy zwłaszcza w pierwszym trymestrze ciąży.
Włączenie bulguru do diety zaleca się również osobom chorym na anemię, gdyż ze względu na zawartość kwasu foliowego i żelaza pomaga zwalczać niedokrwistość. Ponadto, kasza ta może okazać się wybawieniem dla wszystkich osób żyjących w stresie. Obecne w niej witaminy z grupy B, wpływają kojąco i regenerująco na nasz układ nerwowy, pozwalając jednocześnie ustrzec się depresji oraz stanów lękowych.
Jak wykorzystać kaszę bulgur w kuchni? Sprawdź przepisy naszych użytkowników. Kliknij w wybrane zdjęcie.
Tekst: Sylwia Cisowska/ Smaker.pl