Wystarczy chwilę się im przyjrzeć, by zauważyć ich potencjał. Mają miejsce na farsz, dobrze chłoną przyprawy, a po odpowiednim przygotowaniu potrafią zachwycić delikatnością. Właśnie dlatego kucharze i domowi pasjonaci odkrywają coraz to nowe sposoby na ich wykorzystanie.
Przeczytaj też: Co zrobić z pomidorów na zimę? 7 oryginalnych przepisów

Przerośnięte ogórki można wykorzystać
Czasem w ogrodzie czy na targu trafiają się ogórki, które wyrosły znacznie bardziej niż planowaliście. Z grubą skórką i dużymi pestkami - takie sztuki budzą wątpliwości. Czy to w ogóle nadaje się do jedzenia? Odpowiedź zależy przede wszystkim od ich stanu, bo przerośnięte ogórki można wykorzystać tylko wtedy, gdy są świeże i jędrne.
Najważniejsze, by nie były miękkie ani zwiędłe. Skórka powinna mieć naturalny połysk i być sprężysta pod palcami. Jeśli ogórek jest gumowaty, szklisty w środku albo zaczyna się marszczyć, to znak, że czas na kuchenne eksperymenty już minął. Liczy się też zapach: świeży ogórek pachnie lekko roślinnie, a jeśli pojawi się woń goryczki czy fermentacji, lepiej odłożyć go na bok.
Istotna jest również barwa. Ogórki, które są wciąż zielone lub lekko żółtawe, zazwyczaj nadają się do dalszego użytku. Głębokie, ciemnożółte egzemplarze z grubą, twardą skórą bywają gorzkie i mniej przyjemne w smaku. Warto też zerknąć na pestki, gdy są jasne i miękkie, ogórek jest jeszcze w dobrej formie. Gdy zrobiły się już ciemne, twarde i suche, całość będzie mniej smaczna. Nie bez znaczenia pozostaje także to, jak ogórki były przechowywane. Zebrane prosto z ogrodu, przechowane w chłodnym i suchym miejscu, zachowają świeżość nawet przez kilka dni. Natomiast te, które leżały długo w upale albo w wilgoci, tracą jędrność bardzo szybko.
Co zrobić z dużych ogórków?
W każdym ogrodzie czy na straganie zdarza się, że zamiast drobnych, chrupiących ogórków do kiszenia trafiają wam się dorodne sztuki, które urosły znacznie bardziej, niż planowaliście. Wtedy pojawia się pytanie, co zrobić z dużych ogórków. Wcale nie trzeba ich odkładać na bok, bo mogą być świetną bazą do ciekawych i smacznych dań.
Większe ogórki mają swoje zalety. Są sycące, łatwo je nadziewać, a ich wnętrze można wykorzystać na różne sposoby. Doskonałym przykładem są ogórki faszerowane. W tym przepisie miąższ staje się przestrzenią dla aromatycznego nadzienia z warzyw, sera czy mięsa. Dzięki temu zwykły ogórek zamienia się w efektowną przekąskę, która świetnie wygląda na stole i zaskakuje delikatnym smakiem. To idealna propozycja, gdy chcecie podać coś lekkiego, ale nietypowego.
Duże ogórki sprawdzają się też jako składnik domowych przetworów. Świetnym pomysłem są ogórki w kurkumie, gdzie dodatek przyprawy nadaje im złocisty kolor i wyjątkowy aromat. To sposób, by wykorzystać większe sztuki w słoikach, a przy okazji urozmaicić zimowe zapasy czymś, co różni się od klasycznych kiszonych czy konserwowych.
Większe ogórki to również doskonała baza do zupy. Przygotujcie ogórki na zupę, które pomogą wam ugotować aromatyczny obiad w kilka chwil.
A co powiecie na przekąskę z zupełnie innego rejonu świata? Ogórki po chińsku są przepyszne, chrupiące i mają charakter. Do dań polskich czy chińskich nadają się idealnie.
Jeśli do tej pory traktowaliście większe ogórki jak kuchenny kłopot, pora zmienić perspektywę. Zamiast odkładać je na bok, spróbujcie nadać im drugie życie. Dzięki prostym trikom mogą stać się ciekawym urozmaiceniem codziennych posiłków i zimowych zapasów.
Źródło: smaker.pl
Opracowała: Joanna Cebulak-Brzykcy
Zobacz także: