Spis treści:
Słodycze lat 80., a potem 90. dla wielu Polaków są bardzo przyjemnym wspomnieniem z dzieciństwa. Choć większości produktów nie da się już kupić w sklepie, każdy z nas pamięta ich smak oraz wygląd. Przypomnij sobie, co tak chętnie zajadałeś za młodych lat. Przygotowaliśmy listę najpopularniejszych słodyczy PRL.
Sprawdź także: To marki spożywcze, które przetrwały PRL. Nawet o tym nie wiesz!
Jakie kiedyś były słodycze?
Trzeba pamiętać, że w czasach PRL słodycze były raczej towarem luksusowym. W latach 80. XX wieku na półkach sklepowych królowały wyroby czekoladopodobne, czyli produkty cukiernicze, w których tłuszcz kakaowy zastąpiono innym, roślinnym. Kakao było wówczas trudne do importu, dlatego zastępowano je m.in. olejem rzepakowym. Co ciekawe, wyrobów czekoladopodobnych nie sprzedawano na kartki.
Do klasycznych słodyczy PRL należały m.in. ciepłe lody, landrynki, guma balonowa czy wata cukrowa. Były to najczęściej desery tanie i wysokocukrowe. Popularnością cieszyły się także napoje gazowane - jak słynna oranżada czy Polo Cockta. Dowiedz się, jakie kiedyś były słodycze, przeglądając galerię pamiątkowych zdjęć.
Słodycze z PRL
Mimo utrudnionego dostępu do surowców, a więc niekiedy wątpliwego składu, słodycze w PRL-u cieszyły się dobrą opinią. Dorośli uwielbiały słodzone napoje, które pojawiały się na rodzinnych uroczystościach i spotkaniach zawodowych. Dzieci z kolei zajadały się mlekiem w tubce, galaretkami w cukrze i blokiem czekoladowym. Sprawdź, czy pamiętasz wszystkie przekąski z lat 80.:
1. Lizaki i cukierki
Jednym z najpopularniejszych słodyczy PRL były owocowe lizaki z kwiatuszkiem w centrum, wyrabiane z syropu cukrowego. Zresztą do dziś można znaleźć podobne produkty w sklepach spożywczych, jednak teraz częściej imitujące pomarańcze czy cytryny. Do podobnego rodzaju przekąsek należały też słynne landrynki i cukierki pudrowe, które często jedli też dorośli, aby odświeżyć oddech. Podręczną słodyczą, którą chętnie kupowano w dawnych latach były także cukierki irysy i bombonierki w truskawkowym opakowaniu.
Słodycze z PRL | Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
2. Lody w PRL-u
Czy jadłeś kiedyś ciepłe lody? W PRL-u nazywano je też całuskami lub murzynkami. Porcja, którą mogłeś kupić w sklepie, miała ok. 200-250 kcal. Był to więc wysokokaloryczny, ale też tani deser, który mimo nazwy wcale nie był lodami. To słodka pianka z zaparzonej syropem piany z białek, którą podawano w waflowym kubku.
Ciepłe lody PRL | Fot. SpiderMum/Wikimedia Commons
Dużą sympatią cieszyły się też lody Bambino w kształcie podłużnej kostki na drewnianym patyku, produkowane w Polsce już w latach 60. XX wieku. Sprzedawano je w wersjach: śmietankowe, owocowe, kawowe oraz śmietankowe i owocowe w polewie czekoladowej.
Lody Bambino PRL | Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
3. Słodzone napoje
Który napój kojarzy ci się najbardziej z PRL-em? Jednym z popularniejszych była wówczas oranżada, sprzedawana w szklanych butelkach z kapslem. Przyrządzano ją z wody i cukru lub syropu cukrowego oraz soku pomarańczowego. Na większą skalę napój produkowano na bazie soku w proszku, z dodatkiem substancji słodzących, barwników i aromatów. Pito go na zarówno na prywatkach, jak i biznesowych spotkaniach.
Równie znanym słodzonym trunkiem w PRL-u były: Ptyś, Kaskada i Polo Cockta. Pierwsze dwa z nich to napoje smakowe, a ostatni - kofeinowy. Kaskada była mocno gazowanym koktajlem o rzadkim, tropikalnym smaku, więc wyróżniała się na tle innych soków. Z kolei Polo Cockta, produkowana w latach 60-90. XX wieku, był konkurencją istniejącej wówczas Coca-Coli.
4. Guma Donald i Turbo
Może macie ochotę na gumę balonową albo gumy kulki? Każdy rodzaj był prawdziwym hitem wśród słodyczy PRL. Pamiętacie jeszcze gumę Donald, która pod swoją etykietą kryła komiks z tytułowym bohaterem albo gumę Turbo, którą znają też dzieci z lat 90. (i wciąż jest dostępna w sklepach)? Choć po chwili żucia całkowicie traciła swój smak, najmłodsi chętnie po nią sięgali.
Guma Turbo | Fot. Dobromila/Wikimedia Commons
5. Ciastka i słodycze z PRL
Jeśli, przeglądając, jakie kiedyś były słodycze, zatęskniłeś za ich smakiem, zamieszczamy kilka przekąsek, które wciąż są dostępne lub które możesz odtworzyć samodzielnie w swoim domu. Tak, ptasie mleczko, krówki czy szampańskie delicje to prawdziwy rarytas z czasów PRL-u. Szlagierem wśród deserów były też bitki (inaczej nazywane baletkami), czyli biszkoptowe ciasteczka z makiem, przełożone marmoladą.
6. Słodycze PRL
Galaretkę pokrytą cukrem możesz wciąż kupić w sklepie spożywczym. Dawniej był to prawdziwy smakołyk, którym częstowano gości na przyjęciach. Dzieci w PRL-u zajadały się watą cukrową, którą wytwarzano w specjalnych mobilnych maszynach i używano podczas miejskich wakacji, festynów czy zabaw. Pamiętasz, czym były andruty? Lekko słodkie i cienkie wafle to przysmak pochodzący z Kalisza, produkowany tylko z czterech składników: wody, cukru, mąki pszennej i oleju rzepakowego.
7. Wyroby czekoladowe
Czy mówi ci coś krem o smaku czekoladowym z wiewiórką lub blok czekoladowy? Wiele osób twierdzi do dziś, że smak obu słodyczy był wyjątkowy i nie do podrobienia. Pierwszy produkt sprzedawano w szklanych słoikach o pojemności 200 gramów, a drugi - wielu Polaków przyrządzało na prywatki.
Blok czekoladowy robiono z margaryny, kakao, cukru i mleka w proszku. Do deseru dodawano jeszcze pokruszone herbatniki, a na święta również bakalie (głównie orzechy i rodzynki). Przygotowana masa trafiała do podłużnej blaszki, żeby zastygnąć. Wówczas blok czekoladowy krojono na grube plastry i podawano gościom.
Przyznaj się, ile słodyczy PRL-u pamiętałeś? Podziel się w komentarzu twoimi ulubionymi przekąskami z czasów PRL-u lub dzieciństwa.
Zobacz także:
Posyp nim ziemniaki. Nie tylko podbije ich smak, ale i wzmocni twoją odporność »
Witamina C w zwiększonej dawce. Kiedy jest wskazana, a kiedy szkodzi? »
Tak piecze sernik siostra Anastazja. Wychodzi cudownie puszysty i kremowy »