Spis treści:
- Co to jest tempeh?
- Czym różni się tempeh od tofu?
- Jakie właściwości ma tempeh?
- Jak wykorzystać tempeh w kuchni?
- Tempeh – nie wszyscy mogą go jeść
Tempeh to wyrób szczególnie popularny wśród osób stosujących dietę roślinną. Uznawany jest on za jeden z najbardziej wartościowych zamienników mięsa, a to wszystko za sprawą wysokiej zawartości białka i substancji odżywczych. Na uwagę zasługuje także jego wszechstronne zastosowanie w kuchni – można wyczarować z niego wiele pysznych dań, które przypadną do gustu nie tylko weganom i wegetarianom. Co to jest tempeh i jakie korzyści niesie za sobą jego spożywanie? Jakie cenne związki się w nim kryją i czym różni się tempeh od tofu? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w niniejszym artykule.
Sprawdź także: Zielona moc wiosny. Groszek zielony na 6 sposobów
Co to jest tempeh?
Jest to tradycyjny indonezyjski specjał, wytwarzany w procesie fermentacji nasion soi. Proces ten zachodzi dzięki obecności zarodników grzyba Rhizopus oligosporus i trwa nawet do 36 godzin. Finalny produkt przybiera postać zwartego bloku o orzechowo-grzybowym posmaku. Co ciekawe, tempeh można przyrządzić również z innych składników, w tym z ciecierzycy, fasoli, pszenicy oraz orzeszków ziemnych.
Czym różni się tempeh od tofu?
Przede wszystkim tym, że tempeh powstaje z nasion soi, a tofu z mleka sojowego, co sprawia, że ma ono miękką konsystencję – nieco zbliżoną do tej typowej dla średnio zwartego twarożku. Różnica dostrzegalna jest także w ich smaku – w przypadku tofu jest on neutralny, natomiast w tempeh można wyczuć orzechowo-grzybowy posmak. Tytułowy składnik może poszczycić się też większą zawartością białka, witamin, minerałów oraz związków bioaktywnych.
Jakie właściwości ma tempeh?
Są one naprawdę liczne, a to wszystko za sprawą bogactwa substancji odżywczych. Jakich konkretnie? Wśród nich znaleźć można witaminy z grupy B, miedź, mangan, potas, magnez, żelazo, cynk, wapń oraz fosfor. Nie sposób nie wspomnieć również o bakteriach probiotycznych, prebiotykach i izoflawonach sojowych.
Jakie korzyści niesie za sobą jedzenie tempehu? Jedną z tych najważniejszych jest pozytywne oddziaływanie na układ krążenia – doniesienia naukowe wskazują m.in. na jego zdolność do obniżania ciśnienia oraz stężenia „złego” cholesterolu we krwi. Co więcej, obecne w nim związki doskonale radzą sobie ze stanami zapalnymi w ustroju.
Co jeszcze powinieneś wiedzieć o tempehu? Na przykład to, że może być on dobrym wyborem dla osób zmagających się z cukrzycą oraz pogorszoną pamięcią i innymi funkcjami poznawczymi. W bazie badań naukowych nie brakuje także publikacji mówiących o jego działaniu przeciwnowotworowym, zwłaszcza w przypadku raka piersi, prostaty i jelita grubego.
Tempeh to prawdziwy sprzymierzeniec naszych jelit – dzięki obecności bakterii probiotycznych korzystnie wpływa on na florę jelitową, która odgrywa niezwykle ważną rolę dla naszego zdrowia. Warto dodać, że o jego wdrożeniu do jadłospisu powinny pomyśleć kobiety po menopauzie, ponieważ – jak mówi nauka – zmniejsza on u nich ryzyko wystąpienia osteoporozy.
Ogromną zaletą tempehu jest wysoka zawartość białka, która wynosi ok. 20 g na 100 g. To właśnie dlatego uznawany jest on za jeden z najbardziej wartościowych zamienników mięsa. Na uwagę zasługuje również niewielka ilość węglowodanów – w 100-gramowej porcji kryje się ok. ośmiu gramów tego makroskładnika. Jeśli z kolei chodzi o kaloryczność, to plasuje się ona na poziomie 192 kcal na 100 g.
Jak wykorzystać tempeh w kuchni?
Zastanawiasz się, jak wykorzystać tempeh w kuchni? Wbrew pozorom opcji jest naprawdę wiele. Produkt ten nadaje się do smażenia, gotowania, pieczenia i grillowania, a do tego świetnie łączy się z rozmaitymi składnikami, dzięki czemu możesz wyczarować z niego mnóstwo pysznych dań. Poznaj kilka przepisów, które bez problemu zrealizujesz w zaciszu własnej kuchni.
Klopsiki z tempehu
Klopsiki z tempehu to przysmak, który przypadnie do gustu nie tylko weganom i wegetarianom. Poza tempehem do przygotowania tego specjału potrzebujesz siemienia lnianego, ciepłej wody, oleju oraz przypraw – dobrym wyborem będzie wędzona papryka, cząber, majeranek oraz gotowa mieszanka do gyrosa. Ponadto możesz sięgnąć po suszone pomidory, oliwki i cebulę.
Realizację przepisu rozpocznij od wymieszania siemienia lnianego z wodą. Po kilku minutach dodaj do niego starty tempeh i wymieszaj. Z powstałej masy uformuj klopsiki i podsmaż je równomiernie na oleju.
Makaron z tempehem
Tempeh świetnie sprawdza się jako dodatek do makaronu – i to w wielu różnych wydaniach. Jeśli zależy ci na przyrządzeniu sycącego i pożywnego dania, w swoim przepisie uwzględnij również czosnek, świeży imbir, sos sojowy i Sriracha, brokuły, jarmuż, pieczarki oraz olej.
Na początek pokrój tempeh w plastry i umieść go w pojemniku razem ze składnikami marynaty – wstaw go do lodówki na ok. 60 minut. W międzyczasie ugotuj makaron i brokuły. Podsmaż na patelni czosnek, starty imbir oraz pieczarki, a następnie dodaj zamarynowany tempeh. Po kilku minutach dorzuć jarmuż, brokuły i makaron. Duś całość pod przykryciem, a na koniec dopraw solą i pieprzem wedle uznania.
Pieczarki z nadzieniem z tempehu
Jak wykorzystać tempeh w kuchni, jeśli nie jako bazę do klopsików lub dodatek do makaronu? Równie dobrze możesz przygotować z niego farsz do pieczarek. Aby zrobić faszerowane pieczarki, musisz zaopatrzyć się dodatkowo w szczypiorek, suszone pomidory, cebulę, słodką mieloną paprykę, oliwę z oliwek oraz sól i pieprz.
Oczyść pieczarki i odetnij z nich nóżki. Pokrój tempeh w drobną kostkę, a pomidory i szczypiorek posiekaj, po czym wymieszaj je z papryką oraz solą i pieprzem. Gotowym farszem napełnij kapelusze pieczarek i posmaruj je oliwą z oliwek. Piecz je przez ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni.
Tempeh – nie wszyscy mogą go jeść
Choć wprowadzenie tempehu do jadłospisu niesie za sobą szereg korzyści, nie każdy może po niego sięgać. Głównym przeciwwskazaniem do jego spożywania jest nadwrażliwość lub alergia na soję, która może objawiać się m.in. pokrzywką, nieżytem nosa, dusznościami oraz przykrymi dolegliwościami ze strony układu trawiennego. Co więcej, nie jest on wskazany w dużych ilościach dla osób zmagających się z chorobami tarczycy, ponieważ obecne w nim izoflawony sojowe wpływają na wydzielanie hormonów tarczycowych. Szczególną ostrożność powinny zachować osoby borykające się z niedoczynnością gruczołu tarczowego.
Źródło: vitapedia.pl, biogo.pl, smaker.pl
Opracowała: Redakcja Smaker.pl
Zobacz także:
Mrówki zaczęły wchodzić do domu? Ekologiczny i skuteczny patent na pozbycie się ich »
Łagodzi objawy menopauzy, wspiera jelita i mózg. Używaj też na diecie »
Kiszone pomidory to hit, a zupa na nich - niebo w gębie. Przepis Ewy Wachowicz »
