Fot. 123RF/Picsel
Zdecydowałaś się przejść na dietę - pilnujesz kalorii, ruszasz się, a efekty w dalszym ciągu są mało widoczne? Okazuje się, że problem wcale nie musi być to co i jak robisz, a jedynie pora, w której wykonujesz niektóre czynności. Czy przypuszczałaś, że godzina, o której spożywasz obiad ma kolosalny wpływ na to jak szybko tracisz kilogramy?
O tym, że pierwszy posiłek dnia powinniśmy zjadać możliwie jak najszybciej po przebudzeniu, wie większość z nas. Nikogo też nie trzeba przekonywać, że pominięcie śniadania ma fatalne skutki dla naszego organizmu. A jak wygląda sprawa najobfitszego posiłku w ciągu dnia? Niektórzy zjadają obiad w samo południe, inni z kolei spożywają go dopiero bardzo późnym popołudniem, a nawet wieczorem, zamieniając go w obiadokolację. Naukowcy postanowili zbadać, czy istnieje coś takiego jak „idealna pora obiadowa". Wyniki ich badań są zaskakujące.
O której godzinie zjeść obiad?
W eksperymencie przeprowadzonym przez hiszpańsko-amerykański zespół badaczy wzięło udział 420 kobiet z nadwagą. Dla każdej z pań stworzono niskokaloryczną, indywidualnie dobraną dietę, której stosowanie powinno przynieść efekty w postaci systematycznie ubywających kilogramów. Żadnej z kobiet, biorących udział w badaniu, nie powiedziano jednak, o jakich godzinach powinny spożywać posiłki. Poproszono je również o prowadzenie dzienniczków. Po pewnym czasie porównano zapiski badanych oraz efekty odchudzania. Okazało się, że najwięcej kilogramów straciły osoby, zjadające obiad przed godziną 15:00. Schudły one średnio 2 kilogramy więcej niż panie, które, stosując dietę o tej samej kaloryczności, najbardziej obfity posiłek w ciągu dnia zjadały po 15. Co ciekawe, na utratę wagi nie miały wpływu godziny, o której badane spożywały śniadanie czy też kolację.
Zobacz też: 10 pomysłów na dania z ryżem
Czy można jeść po godzinie 18?
Jeśli chcesz, aby twoje odchudzanie było jak najbardziej efektywne, zaplanuj posiłki tak, aby obiad wypadał przed godziną 15. Pamiętaj również, że wbrew obiegowej opinii, możesz bez przeszkód jeść po godzinie 18. Jest to kolejny mit, który już od dawna pokutuje w naszym społeczeństwie. Twój organizm nie ucierpi jeśli, po wybiciu 18 zjesz lekki posiłek. Wręcz przeciwnie - zyskasz siłę, aby dalej funkcjonować. Okazuje się bowiem, że 18 może być dobrą porą na ostatni posiłek, ale dla osoby, która kładzie się spać w okolicach godziny 20. Tak naprawdę, pora o której zjemy kolację, zależy całkowicie od naszego trybu życia. Większość dietetyków jest zgodna - wystarczy, że ostatni posiłek zjemy najpóźniej dwie godziny przed położeniem się spać. Nasz organizm zdąży go strawić, a my nie będziemy wystawiać na próbę naszej silnej woli.
A może lepsza będzie głodówka?
Warto też pamiętać, że skuteczną dietą wcale nie jest ta, dostarczająca naszemu organizmowi jak najmniejszej ilości kalorii. W końcu mowa tutaj o energii, bez której nie jesteśmy w stanie funkcjonować. Pamiętaj, że gdy zjadamy zbyt mało kalorii, nasze ciało wpada w panikę i zamiast spalać tkankę tłuszczową, zaczyna ją magazynować. W ten sposób osiągamy efekt odwrotny od zamierzonego. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie stopniowe zmniejszanie liczby spożywanych kalorii, do momentu aż osiągniemy ich racjonalny poziom. Głodówki zdecydowanie odpadają.