Pogoda w majówkowy weekend nas nie rozpieszcza, dlatego Ewa po treningu w ogrodzie zabrała się za przygotowanie potraw w zaciszu własnej kuchni. Tym razem podzieliła się z widzami przepisami na lekkostrawne dania, którymi można się rozkoszować bez najmniejszych wyrzutów sumienia.
Na pierwsze danie zaserwowała wiosenną zupę z botwinką, następnie przygotowała danie główne - pieczyste z sałatką ze świeżych warzyw polanych domowym winegretem. Domową ucztę zwieńczyła lekkim jak chmurka deserem z truskawkami. Przepisami na wszystkie te dania podzieliła się z widzami w majowy sobotni poranek w programie „Ewa gotuje" w telewizji Polsat.
Fot. Ewa_Gotuje na Smaker.pl / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie
Ewa Wachowicz pichcenie w kuchni rozpoczęła od zupy z botwinki. Jako baza posłużył jej rosół ugotowany wraz z warzywami na indyczej piersi. Z gotowego bulionu Ewa wyciągnęła cebulę oraz mięso, a następnie do gotującego się wywaru dodała pokrojoną botwinkę. Kiedy wszystkie składniki osiągnęły odpowiednią miękkość, gospodyni zmiksowała całość na gładki krem, a następnie doprawiła sosem tabasco oraz sokiem z wyciśniętej cytryny. Następnie zabrała się za nakładanie zupy. Krem z botwinki podała w towarzystwie gotowanych ziemniaków i mięsa z rosołu. Na koniec talerz przyozdobiła kleksem jogurtu naturalnego oraz gałązką świeżego tymianku.
2. Mielony z kaczki i wieprzowiny z grilla
Fot. Ewa_Gotuje na Smaker.pl / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie
Po wiosennej zupie gospodyni zaprosiła widzów na pieczyste, czyli kotlety mielone z kaczki i wieprzowiny. Do ich przygotowania Ewa wykorzystała pokrojoną w drobną kostkę cebulkę, którą podsmażyła na klarowanym maśle razem z posiekanym czosnkiem. Następnie zabrała się za zmielenie mięsa, do którego kolejno dodała uprzednio namoczoną w mleku bułkę, jajko, przestudzoną cebulkę oraz zieleninę. Tym razem Ewa wykorzystała liście mięty, które idealnie podkreślają smak tej potrawy. Na koniec masę na sznycle doprawiła solą i pieprzem.
Formowanie kotletów gospodyni rozpoczęła od namoczenia wodą deski i dłoni. Gotowe sznycle przełożyła na rozgrzany ruszt. Po 3-4 minutach smażenia z każdej strony, kotlety powinny być gotowe do jedzenia. Pieczyste Ewa serwowała w lżejszej wersji, bez panierki i smażenia na dodatkowym tłuszczu. Upieczone sznycle gospodyni podała z lekką sałatką z roszponki, pomidorków koktajlowych i ogórka z dodatkiem domowego winegretu.
Fot. Ewa_Gotuje na Smaker.pl / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie
W kuchni Ewy Wachowicz nic nie może się zmarnować, dlatego po obiedzie gospodyni zajęła się buraczkami, które zostały jej po przyrządzeniu zupy. Młode warzywa w pierwszej kolejności ugotowała, a następnie obrała ze skórki i przełożyła do słoika. Kolejnym krokiem było przygotowanie zalewy, w której skład wchodzą: dwie szklanki wrzątku, pół szklanki octu, łyżeczka soli i łyżeczka cukru, liście laurowe oraz ziele angielskie. Po przelaniu jej do słoika z buraczkami wystarczy szczelnie zamknąć pokrętło i odstawić w chłodne miejsce.
Fot. Ewa_Gotuje na Smaker.pl / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie
Obiad u Ewy Wachowicz obowiązkowo musi być zwieńczony deserem. Tak było i tym razem. Gospodyni przygotowała lekką jak puch piankę truskawkową na spodzie z kruchych, czekoladowych ciasteczek. Do zrobienia pianki Ewa wykorzystała świeże truskawki, jogurt naturalny, sok z cytryny, trzy łyżki erytrolu oraz rozpuszczoną i przestudzoną żelatynę. Na uprzednio przygotowany spód Ewa przelała zmiksowany koktajl truskawkowy, a następnie całość wstawiła na godzinę do lodówki. Po tym czasie deser uzyskał idealną konsystencję. Schłodzoną piankę gospodyni przełożyła na paterę i udekorowała pokrojonymi w paski truskawkami, posmarowanymi rozpuszczoną galaretką. Deser serwowany w takiej postaci z pewnością każdemu przypadnie do gustu.
Weź udział w konkursie i wygrał 1000 zł