Czy słynne jagody acai to zwykłe oszustwo? Fot. 123RF/Picsel
Acai to ciemnofioletowe jagody o średnicy ok. 25 mm z jedną pestką, cierpkie w smaku i rosnące w gronach. Wyglądają niepozornie, jednak w środku kryje się niesamowite bogactwo, umiejętnie wykorzystywane marketingowo przez producentów.
Prawdziwa, zaskakująca skarbnica
Acai zawiera korzystne dla zdrowia tłuszcze, w ilości zbliżonej do tych w oliwie z oliwek, a także pełny komplet białek, w dodatku w zalecanych dla człowieka proporcjach.
Przeciwutleniacze także zaskakują: jest ich aż 33-krotnie więcej niż w czerwonych winogronach. Tego rodzaju substancja w różny sposób zapobiega niekorzystnemu działaniu wolnych rodników w organizmie.
W pulpie pozyskiwanej z jagód acai jest aż 1180 mg/kg wapnia. Występuje w niej także dużo błonnika (44,2 proc. suchej masy), korzystnie działającego na funkcjonowanie układu trawiennego. W porównaniu z błonnikiem czy innymi składnikami pokarmowymi, cukrów jest w acai niewiele - ok. 1,3 g na 100 g suchej masy.
Jagody te rosną w lasach amazońskich. W Polsce można je dostać w postaci liofilizowanej, przetworzonej na sok lub tabletkach zawierających ich wyciągi. Te owoce niestety nie nadają się do transportu ani przechowywania w nieprzetworzonej formie (jak np. jabłka). Już po ok. 12 godzinach po zebraniu zaczynają się psuć.
Lepiej wybierać soki z acai zawierające cząsteczki owoców, nie te całkowicie klarowne. Zawartość antocyjanów (tych samych przeciwutleniaczy, które można znaleźć w winogronach i czerwonym winie) jest w nich dwukrotnie większa niż w klarownych sokach.
Antyrakowy potencjał
Przeprowadzono badania nad potencjałem antynowotworowym tych jagód. Komórki ludzkiej białaczki HL-60 pod wpływem polifenoli z jagód acai popełniały "samobójstwo", czyli ulegały apoptozie. Trzeba jednak pamiętać, że wykorzystane jagody miały formę pasteryzowanej i zamrożonej pulpy, z której naukowcy wyizolowali poszczególne grupy polifenoli. W tym przypadku badań nie przeprowadzono na żywym organizmie, a na wyizolowanych komórkach.
Istnieją jednak także badania, które mówią, że potencjał antyoksydacyjny acai jest niższy niż winogron, aceroli, mango czy truskawek. Były to eksperymenty in vitro (poza żywym organizmem). Trzeba pamiętać, że ilość antyoksydantów to jedno, a ich biodostępność, czyli możliwość wykorzystania przez organizm, to drugie. Naukowcy oceniają, że polifenole są wykorzystywane w ok. 10 proc. Reszta jest po prostu wydalana.
Odporność
Owoce acai mobilizują układ immunologiczny, co potwierdzają badania in vitro (poza organizmem żywym) i in vivo. Polisacharydy w nich zawarte zwiększają aktywność limfocytów T gamma delta. Te komórki walczą z infekcjami i nowotworami oraz regulują odpowiedź immunologiczną. Nie można jednak traktować owocu jak leku.
Pamiętajmy, że moda na poszczególne "superprodukty" przemija - a zasady zdrowego odżywiania pozostają te same. I tylko one - razem z aktywnością fizyczną - są w stanie zapewnić nam zdrowie, dobre samopoczucie i smukłą sylwetkę.
Zobacz, jak łatwo możesz zarabiać ze Smakerem. Kliknij!
