Fot. 123RF/Picsel
Niektóre produkty twardnieją z powodu źle dodanej soli, inne po prostu jej nie potrzebują. W jaki sposób solić, by mieć pewność, że to, co jemy, jest smaczne i przygotowane zgodnie z zasadami sztuki kucharskiej?
Ile jeść soli?
Zanim rozwikłamy tajemnicę sposobów solenia różnych dań, warto dowiedzieć się, ile jeść soli i ile tak naprawdę potrzebuje jej nasz organizm. Niestety badania wskazują, że Polacy nawet trzykrotnie przekraczają dzienną dawkę sodu dla dorosłego człowieka. Co może to oznaczać? Przede wszystkim wzrost ciśnienia tętniczego krwi, który może prowadzić do zawałów oraz niewydolności serca, a nawet udarów mózgu. Ile wynosi dzienna zalecana dawka sodu? To około 2000 mg na dobę - tyle kryje się w jednej płaskiej łyżeczce soli. Eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia wskazują, że pięć gramów soli dziennie to maksymalna ilość, jaką powinni spożywać dorośli ludzie. I chociaż może wam się wydawać, że wcale nie solicie w nadmiarze swoich potraw, nierzadko zapominamy o soli, która znajduje się w gotowych już produktach. Sól dodawana jest wszędzie - do pieczywa, serów, wędlin, mieszanek przypraw, a nawet słodyczy. Dlatego tak istotne jest sprawdzanie składu oraz tabeli wartości odżywczych na opakowaniach.
Weź udział w konkursie i wygraj 250, 500 lub 1000 zł! Kliknij!
Jak solić dania, by rzeczywiście były smaczne?
Solenie nie wydaje się czymś trudnym, a jednak większość z nas robi to źle. Bo tak się nauczyliśmy bądź po prostu nie zwracamy uwagi na to, jak powinno się to robić. Jak solić, by nie zepsuć swojego dania? Przede wszystkim posiłki nie powinny być solone „na oko". Zastanówcie się dobrze, czy składniki, które dodajecie do dania, w ogóle wymagają solenia. Czasami jest to bowiem zupełnie zbędny składnik. Jeśli na przykład robicie sos do makaronu, w którym znajduje się feta i suszone pomidory, sól będzie zbędna. Oba składniki bowiem są wystarczająco słone, by cały sos nie był mdły. Solenie może spowodować zaś, że danie będzie niemożliwe do zjedzenia. Stąd płynie także druga porada, jak solić, by nie musieć krzywić się podczas każdego kęsa. Sólcie odrobinę, smakujcie i dodawajcie przyprawy, których wam brakuje. Dzięki temu danie nigdy nie będzie przesolone. Kolejnym sposobem solenia, który może ochronić was przed smutną pomyłką, jest solenie z ręki, nie zaś bezpośrednio z solniczki czy młynka. Wsypcie odrobinę soli na dłoń, a dopiero z niej pobierajcie ilości przyprawy, które należy dodać do dania. To sprawia, że macie pełną kontrolę nad solą, która dostaje się do potrawy.
Kiedy solić potrawy?
Zwykle dodajemy sól w wygodnym dla nas momencie - na przykład na samym początku gotowania. Czasami to dobry wybór, jednak w innych przypadkach może kosztować nas nie tylko smak, ale również konsystencję danego dania. Dlaczego? Sól wpływa różnie na składniki, które poddajemy obróbce termicznej. Może sprawić, że stwardnieją lub też wyciekną im soki, staną się miękkie i nieapetyczne. Dlatego zastanówcie się, w jakim momencie dodajecie sól do swoich składników. Idealnym przykładem są warzywa, na przykład pieczarki. Kiedy solić grzyby? Jeśli posolimy je od razu podczas smażenia, szybko wypuszczą swoje soki. To dobry sposób na zrobienie sosu pieczarkowego. Gdy jednak chcecie, by grzyby zachowały jędrność i przysmażyły się z każdej strony na złoto, sól możecie dodać dopiero pod koniec całego procesu. To samo dotyczy surówek. Powinny one być solone na koniec, gdyż zbyt długa obecność soli może wpłynąć na ich jędrność i konsystencję. Warzywa wypuszczą soki, a surówka nie będzie zwięzła i atrakcyjna dla oczu gości. Lepiej zatem posolić ją tuż przed podaniem.
Sprawdź: Jak ograniczyć sól w codziennej diecie?
Solenie mięsa
Solenie mięsa powinno mieć miejsce przed obróbką termiczną. To pozwala nam uniknąć wyciekania soków, a co za tym idzie - pozbywania się smaku. Jeśli mięso ma być duszone lub smażone, warto natrzeć je delikatnie solą tuż przed położeniem go na patelnię. Jeśli jednak pieczemy kawałek mięsa, należy zrobić to jeszcze wcześniej - około godziny przed. Sól zadziała jak swojego rodzaju marynata, która sprawi, że mięso będzie soczyste. Jedynym odstępstwem od tej zasady jest wątróbka oraz wołowina. Muszą one być solone dopiero po usmażeniu czy upieczeniu, gdyż to pozwoli nam uniknąć stwardnienia mięsa. Solona wcześniej wątróbka jest niezjadliwa, tak samo, jak twarda wołowina. Co z kolei z rybami? One również powinny być solone dopiero w momencie, w którym mają być położone na patelni. Można zrobić to bezpośrednio na niej - im później, tym lepiej. Sól wpływa bowiem na uwalnianie się soków komórkowych. Jeśli wszystkie wyciekną z ryby, danie będzie najprawdopodobniej suche i niesmaczne.
Zobacz: Jak uratować przesolone danie?
Solenie zupy
Solenie zupy również ma niebagatelne znaczenie dla jej smaku, ale także wyglądu. Jeśli solicie wodę jeszcze przed dodaniem do niej warzyw czy mięsa, prawdopodobnie zupa wychodzi wam dość mętna. Nie jest to wcale takie złe, chyba że mówimy o rosole. W przypadku tego dania wygląd liczy się tak samo, jak smak. Niektórzy twierdzą, że prawdziwy rosół musi być klarowny. W innym wypadku to po prostu nie jest rosół. Zastanówcie się zatem, na czym najbardziej wam zależy. Jeśli dodacie sól do rosołu na samym początku gotowania, będzie on pyszny i esencjonalny, jednak jego wygląd pozostawi wiele do życzenia. Chcąc uniknąć mętnej zupy, zdecydujcie się na solenie dopiero na koniec gotowania. A co z innymi zupami? Tu odpowiedź jest prosta - zawsze dodawajcie sól na koniec gotowania. Dzięki temu unikniecie przesolenia, do którego przyczyniłaby się nie tylko sól w czystej postaci, ale również różnego rodzaju kostki smakowe.
Co zamiast soli?
Kuchnia bez soli to dla wielu z nas rzecz nie do wyobrażenia. Jeśli nie widzicie bez niej życia, a jednak dieta zmusza was do wprowadzenia pewnych zmian, dowiedzcie się co, zamiast soli, możecie stosować, by nadać jedzeniu smak. Przede wszystkim pamiętajcie, że sól soli nierówna. Najgorszym z możliwych wyborów jest stosowanie soli kuchennej. Można zastąpić ją solą morską, która zawiera dodatkowo chlor, magnez, potas i jod. To samo dotyczy soli himalajskiej, która jest dużo lepszym wyborem od soli kuchennej. Jeśli jednak musicie ograniczyć spożycie sodu, warto wybrać sól potasową, która charakteryzuje się obniżoną zawartością tego pierwiastka. A co, zamiast soli pozwoli wam wydobyć smak jedzenia? Zioła! One nie tylko podkreślają smak, ale przede wszystkim są zdrowe. Dodawajcie je do swoich potraw, by wyciągać z nich to, co najlepsze. Sól potrafi zabić smak - zioła nigdy wam tego nie zrobią.
Może solenie potraw wydawało wam się proste, jednak teraz widzicie już, że to nie lada sztuka. Podczas następnego gotowania koniecznie pamiętajcie o tych kilku zasadach.
Podpowiemy wam też jak przyrządzić własną sól:
Fot. KORAL na Smaker.pl / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie | Sól ziołowa
Fot. Ewa_gotuje na Smaker.pl / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie | Sól sezamowa
3. Domowa sól z suszonych grzybów
Fot. FoodSafari na Smaker.pl / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie | Sól z suszonych grzybów
Fot. Hajduczek-naturalnie na Smaker.pl / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie | Sól sosnowa
Fot. Konhambos na Smaker.pl / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie | Sól aromatyzowana