Spis treści:
Staropolska lub regionalna kuchnia kryje wiele pysznych i nieco zapomnianych dań. Niekiedy wydaje nam się, że słyszeliśmy nazwę potrawy, ale czytając o niej, dopiero dowiadujemy się wielu ważnych informacji. Odkryj sześć tajemniczych dań polskiej kuchni, o których teraz mało kto już pamięta. Może okaże się, że kiedyś opowiadała ci o nich twoja rodzina.
Sprawdź także: Tradycyjny przepis na poznański specjał. Oryginalne rogale świętomarcińskie
Auszpik w Polsce
Tradycja przygotowywania tej przystawki - według podań - sięga uczty weselnej Zygmunta Starego i Bony Sforzy, czyli XVI wieku. W różnych częściach Polski przekąskę inaczej się nazywa - choćby galertem, zimnymi nóżkami lub meduzą. Co to jest auszpik? To nic innego jak serwowana na zimno galaretka (na bazie żelatyny i bulionu) z mięsem, rybą lub warzywami.
Wystarczy wyłożyć głębszy półmisek ulubionymi składnikami, zalać go bulionem z dodatkiem żelatyny i wstawić do lodówki do stężenia. Przystawka pięknie prezentuje się na stole, wyjątkowo smakuje i kryje w sobie dużo wartości odżywczych. Co ciekawe, choć młodsze polskie pokolenia nie wiedzą nawet, co to jest auszpik, to starsze zajadały się nim w czasach PRL-u, a dziś chętnie podają go podczas Bożego Narodzenia, Wielkanocy lub innych uroczystości rodzinnych.
Wielkopolskie plyndze
Nazwa potrawy wywodzi się z poznańskiej gwary. Na ulicach miasta możesz usłyszeć powiedzenie: „Masz babo plyndz”, czyli „masz babo placek”. W pierwszej chwili nazwa niczego jednak nie sugeruje, a zapewniamy, że znasz to danie. Potrawa w 2009 roku trafiła na rządową listę wielkopolskich produktów tradycyjnych.
Plyndze to okrągłe i płaskie placki, które w pozostałej części kraju nazywamy po prostu plackami ziemniaczanymi. Trzeba pamiętać, że w Wielkopolsce - skąd wywodzą się plyndze - pyry odegrały niezwykle ważną rolę. W XIX i XX wieku były podstawą wyżywienia dla wielu grup społecznych. Plyndze przygotowuje się z utartych ziemniaków, mąki i jajek. Smaży się je na rozgrzanym oleju, a podaje ciepłe - najczęściej z cukrem i śmietaną.
Galantyna
Galantyna uznawana jest za wyszukane danie, głównie przez dłuższy czas jest przyrządzania. To potrawa tradycyjnie robiona z kawałków gotowanego mięsa i jarzyn (które stanowią nadzienie), podana w galarecie. Serwuje się ją na zimno jako przekąskę lub samodzielne danie. Galantynę można przygotować w wersji warzywnej - z włoszczyzny lub pieczarek, ale najczęściej dodaje się też mięsny składnik - drób, boczek albo rybę. Składniki zawija się, aby nadać kształt walca, a następnie gotuje w bulionie lub piecze.
Forszmak lubelski
Podobno pierwsze wzmianki pochodzą już z XVIII wieku, jednak historyczna potrawa różniła się od obecnej jej wersji. Teraz forszmak to klasyczne polskie danie wywodzące się z Lubelszczyzny. Sposobów na jego wykonanie jest całe mnóstwo, ale z pewnością charakterystycznymi składnikami tego gulaszu są ogórki konserwowe, koncentrat pomidorowy i wiele rodzajów mięsa - od boczku, przez kiełbasę po kawałki wołowiny czy wieprzowiny.
Całość jest bardzo aromatyczna i dość charakterystyczna w smaku. Ogórki kiszone nadają posiłkowi kwaskowości, co odróżnia go choćby od lecza. Forszmak lubelski chętnie gotowano w latach 80. i 90. we wschodniej Polsce.
Sztufada
Czy wiesz, co to jest sztufada? Choć nazwę polskie danie zaczerpnęło z języka włoskiego (gdzie słowo „stufata” oznacza „duszone”), to przepis najprawdopodobniej wywodzi się z kuchni francuskiej. Podawano tam boeuf à la mode, czyli kawałek wołowiny duszonej w bulionie z wina, z marchewką i cebulą. W naszym kraju sztufadą określa się duszoną pieczeń wołową, naszpikowaną słoniną. Podaje się ją na ciepło z sosem własnym lub na zimno - jako przystawkę.
Historia tego dania - podobnie jak w przypadku auszpiku - sięga najprawdopodobniej XVI wieku i królowej Bony, która miała wprowadzić recepturę na dwór. W pierwszej polskiej książce kucharskiej, opublikowanej w XVII wieku przez kuchmistrza Stanisława Czernieckiego, również pojawiają się dwa różne przepisy na sztufadę.
Mędrzyki
Ostatnim z tajemniczych dań polskiej kuchni, o których nieco zapomniano, są mędrzyki. Nazwa pojawia się w książkach już w XIX wieku, a w internecie da się odnaleźć przepisy z początku XX wieku. To placuszki z twarogu, które są podstawą kuchni we wschodniej części Polski. Podaje się je na słodko, najczęściej z bitą śmietaną albo syropem owocowym.
Autorką przepisu z 1904 roku jest polska publicystka i pedagog - Marta Norkowska:
Przepis z książki M. Norkowskiej pt. „Najnowsza kuchnia wytworna i gospodarska zawierająca 1032 przepisy gospodarskie z uwzględnieniem kuchni jarskiej” | Fot. polona.pl/domena publiczna
Źródło: Smaker.pl, www.gov.pl, kuchnialidla.pl, smakizpolski.com.pl, poezja-smaku.pl
Autorka: Joanna Cebulak-Brzykcy
Zobacz także:
Prosta dieta rozgrzewająca organizm. Stosuj przy problemach z tarczycą, metabolizmem i krążeniem »
Sadzimy czosnek, ale nie każdy się do tego nadaje. Rozwiąż zagadkę i znajdź podmienioną główkę »
Jak zrobić panierkę do mięs, żeby nie wchłaniała dużo tłuszczu? »