Jedzenie ogórków kiszonych to prosty sposób na to, aby zadbać o swoją odporność, są także bombą witaminową, zawierają witaminę A, C, E, K oraz witaminy z grupy B. Nie brakuje w nich również minerałów, wapnia, potasu, magnezu i fosforu.
Mają działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe. Kiszonki nazywane są naturalnymi probiotykami, ponieważ wspierają mikroflorę jelitową. Pomagają regulować ciśnienie krwi oraz obniżają poziom "złego cholesterolu we krwi. Niewiele osób wie o tym, że pozytywnie wpływają również na wygląd naszej skóry, włosów i paznokci.
Ogórki kiszone to bardzo zdrowy produkt, czasem jednak pojawić się może na nich biały nalot. Wówczas nasuwa się pytanie, czy są one bezpieczne do spożycia. Podpowiemy ci, co zrobić w takiej sytuacji, wyrzucić je, czy zjeść.
Skąd się bierze biały nalot na ogórkach kiszonych?
Czy można jeść ogórki kiszone, które mają biały nalot? Tak, bez obawy możesz zjeść je wraz z kanapką, dodać do sałatki, czy zrobić z nich zupę ogórkową. Ogórki kiszone powstają w procesie fermentacji mlekowej. Przez co często w słoiku zaobserwować możemy charakterystyczny biały nalot.
To właśnie bakterie kwasu mlekowego, które mają właściwości probiotyczne. Doskonale wzmacniają odporność, a także doskonale wpływają na trawienie oraz pracę jelit. Co więcej, ogórki po otwarciu mogą lekko "musować", jest to jednak zupełnie normalnie i bez obawy możesz je zjeść.
Warto jednak przyjrzeć się ogórkom, które straciły swoją jędrność, a po odkręceniu słoika unosi się z niego nieprzyjemny zapach. Co więcej, jeśli do tego pojawił się biały "puszek" z czarnymi plamkami, to wówczas mamy do czynienia z pleśnią. A takie ogórki należy niestety, jak najszybciej wyrzucić.
Źródło: smaker.pl
Autor: Anna Hutek
Opracowała: Joanna Cebulak-Brzykcy
Zobacz także:
To najlepsze jedzenie na upały. Chłodzą i szybko nawadniają »
Siemię lniane może zaszkodzić. Chcesz wprowadzić do diety, to tylko w ten sposób »
To prawdziwa uczta dla miłośnika polskiej kuchni. Przepis na kotlety sarmackie »