Spis treści:
Choć na całym świecie, w okresie przed postem, dominują słodycze smażone na głębokim tłuszczu, to nie przypominają wcale polskich pączków czy faworków. Dowiedz się, co jada się w karnawale w Europie, Azji oraz Ameryce Północnej i Południowej. Może w tym roku zainspirujesz się przysmakami innych państw i to właśnie je zaserwujesz bliskim na tłusty czwartek.
Sprawdź także: Co zamiast pączków na tłusty czwartek? Bez pustych kalorii i cieknącego tłuszczu
Włochy
Z karnawałem nierozerwalnie związana jest Wenecja, w której rok do roku organizuje się strojny bal maskowy. Turyści przybywają z zagranicy, aby doświadczyć kostiumowej zabawy i rozkoszować się najlepszymi przekąskami. Co jada się we Włoszech podczas karnawału? Podaje się tu frittelle (w Wenecji nazywane fritolami), czyli pączki (z mąki, jajek i cukru) z dodatkiem rodzynek, posypane cukrem pudrem.
Zarówno na północy kraju, jak i w jego centrum (np. w Rzymie) można kupić też castagnole. To malutkie pączuszki, koniecznie obtoczone w cukrze, pachnące cytryną i robione z nieco gęstszego ciasta. We Włoszech smaży się też frappe (kruche, delikatne ciasteczka z falującym brzegiem, przypominające nieco faworki) czy donzelle (wywodzące się z Toskanii chrupiące ciastka). Z kolei na południu Włoch, w Neapolu, w karnawałowym okresie podawane są graffe napoletane, czyli duże oponki przyrządzane z ciasta z dodatkiem ziemniaków.
Weneckie frittelle
Zobacz przepisKarnawałowe pączki z Wenecji / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie
Stany Zjednoczone
Statua wolności w Nowym Jorku to niejedyna rzecz, która łączy Stany Zjednoczone z Francją. Są to też typowo karnawałowe wypieki beignets. W XVIII wieku do Luizjany przywieziono recepturę na te francuskie pączki. Choć w smaku przypominają nieco polskie, to odbiegają już kształtem i konsystencją. Najczęściej są prostokątne lub kwadratowe, przyrządzone z ciasta drożdżowego lub parzonego. Po ugryzieniu nie rozpływają się jednak w ustach tak jak nasze tradycyjne słodkości. Największą popularność wciąż mają beignets z Nowego Orleanu, gdzie już od 1862 roku są wizytówką kawiarni Cafe Monde i serwuje się je obowiązkowo w towarzystwie Cafe au Lait (kawy z mlekiem).
Beignet z Nowego Orleanu
Zobacz przepisBeignet z Nowego Orleanu / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie
Korea Południowa
Po amerykańskich pączkach przyszedł czas na te koreańskie, które stanowią tam bardzo popularną przekąskę dla dzieci, zaraz po wyjściu ze szkoły. Choć kultura Dalekiego Wschodu jest zupełnie różna od europejskiej, to wielu Polakom kuchnia azjatycka bardzo smakuje. Miłośnicy słodyczy z tamtego zakątku świata podczas karnawału powinni spróbować kkwabaegi, które wyróżniają się przede wszystkim swoim kształtem. Zakręcone koreańskie pączki składem różnią się od tych polskich. Są łagodnie słodkie, puszyste, sprężyste i robione z ciasta drożdżowego z mąki pszennej lub kleistej ryżowej i roztopionego masła. Smaży się je na głębokim tłuszczu, a potem posypuje cukrem i cynamonem.
Zakręcone koreańskie pączki
Zobacz przepisPrzepis na pączki kkwabaegi / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie
Hiszpania
Dużo bardziej znajome wydają się hiszpańskie churros, które podawane są też w Ameryce Południowej czy Portugalii. W Hiszpanii sprzedawane są w specjalnych lokalach o nazwie Churrería. Tłusty wypiek przybiera podłużną formę o przekroju w kształcie gwiazdy. Ciasto zrobione z mąki pszennej, oleju i cukru przekłada się do rękawa cukierniczego i wyciska prosto na rozgrzany olej. Najlepiej smakują zamoczone w rozpuszczonej czekoladzie lub obficie udekorowane cukrem pudrem. Choć Hiszpanie mają w zwyczaju zajadać się nimi na śniadanie, najczęściej w drodze do pracy, to obowiązkowo muszą znaleźć się na stole podczas sylwestra i obchodów Nowego Roku.
Skandynawia
Choć w Polsce obchodzi się tłusty czwartek, to w niektórych państwach inaczej świętuje się zakończenie karnawału. W Stanach Zjednoczonych beignets i naleśniki podaje się w Shrove Tuesday lub Pancake Tuesday (czyli ostatkowy wtorek, tuż przed Środą Popielcową). Podobnie jest w Szwecji, w której obowiązuje fettisdag, czyli tłusty wtorek. W Danii świętuje się z kolei ostatni poniedziałek karnawału, a w Norwegii - ostatnią niedzielę przed postem. Co jadają Skandynawowie podczas karnawału? Norwegowie wybierają fastelavnsboller, czyli pączki z dżemem lub bitą śmietaną. Szwedzi z kolei pieką semle. To drożdżowe, pulchne bułeczki, które pięknie pachną kardamonem, a nadziewane są najczęściej marcepanem i bitą śmietaną.
Brazylia
Jeśli nie do Wenecji, to w okresie karnawałowym koniecznie trzeba wybrać się do Rio de Janeiro. Każdy zapewne kojarzy zdjęcia barwnych tancerek, ubranych w kostiumy z piór i koralików. Ulice poprzedniej stolicy Brazylii wypełniają się wówczas kolorowymi dekoracjami i rozrywkową muzyką, potrzebną podczas wspólnych tańców i zabaw. Karnawał w Brazylii to także okazja do spróbowania lokalnych przekąsek. Można zajadać się regionalnym fast foodem, czyli acarajé. To nietypowe ciastko przygotowane z ubitej fasoli i najczęściej wypełnione nadzieniem z owoców morza. Na deser warto wybrać cajuzinho, czyli małe ciasteczko przypominające kształtem orzech nerkowca. Jest zrobione z fistaszków, nerkowców i cukru.
Źródło: Smaker.pl, smazymy.com, erasmusu.com, wikipedia.com
Autorka: Joanna Cebulak-Brzykcy
Zobacz także:
Łącz z ciepłym mlekiem albo kawą. Kilogramy polecą w dół, cholesterol też »
Najlepsze odmiany ogórka gruntowego. Ogrodnicy przestrzegają przed jednym typem nasion »
Pij szklankę dziennie. Metabolizm przyspieszy, wystające boczki rozpłyną się w powietrzu »