Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Najlepsze, zawsze puszyste i pachnące karnawałem pączki
Czy możliwe jest przygotowanie ciasta czekoladowego w 5 minut? Oczywiście, że...
Odsłon: 21484
Ciasto Delicjusz to ciasto składające się z dwóch rodzajów ciasta biszkoptowe...
Odsłon: 9552
Placek jarosza to znakomita propozycja na lekki lunch. Puszyste ciasto z doda...
Odsłon: 2097
Przepis na pyszne i mocno kremowe risotto z bobem, boczkiem i prażonymi ziarn...
Odsłon: 4099
Pyszne, puszyste i delikatne ciasto jogurtowe z owocami. Idealne w sezonie ow...
Odsłon: 727
Pomysł na smaczne bezmięsne kanapki.
Odsłon: 368
Czy możliwe jest przygotowanie ciasta czekoladowego w 5 minut? Oczywiście, że...
Odsłon: 21484
Ciasto Delicjusz to ciasto składające się z dwóch rodzajów ciasta biszkoptowe...
Odsłon: 9552
Placek jarosza to znakomita propozycja na lekki lunch. Puszyste ciasto z doda...
Odsłon: 2097
Przepis na pyszne i mocno kremowe risotto z bobem, boczkiem i prażonymi ziarn...
Odsłon: 4099
Pyszne, puszyste i delikatne ciasto jogurtowe z owocami. Idealne w sezonie ow...
Odsłon: 727
Pomysł na smaczne bezmięsne kanapki.
Odsłon: 368
Składniki
Drożdże rozpuszczamy w kilku łyżkach mleka z dodatkiem łyżki cukru i łyżki mąki. Mleko powinno być w temperaturze pokojowej, aby drożdże mogły zacząć pracować. Tak przygotowany zaczyn pozostawiamy na kilka minut, aby drożdże mogły zacząć "pracować".
Pozostałą ilość mleka podgrzewamy, ale nie gotujemy i dodajemy do niego masło. Masło pokrojone na mniejsze kawałki powinno rozpuścić się nam w mleku dość szybko. Przed rozpoczęciem rozrabiania ciasta studzimy mleko z masłem. Dodanie zbyt gorącego płynu może spowodować, że ciasto nam później nie wyrośnie.
Do naczynia w którym będziemy przygotowywać ciasto dodajemy cukier, cukier waniliowy, szczyptę soli, aromat rumowy, żółtka i całe jajko i ucieramy całość mikserem na gładką masę
Następnie dodajemy zacier drożdżowy i część przesianej przez sitko mąki. Masę cały czas miksujemy i naprzemiennie dodajemy mąkę i przestudzone mleko z masłem. Na samym końcu dodajemy spirytus. Najlepiej masę przygotować w mikserze planetarnym, ale możemy użyć ręcznego miksera. Wyrobioną masę pozostawiamy do wyrośnięcia na jakąś godzinę.
Po wyrośnięciu masę dzielimy na 25 do 30 kawałków ciasta w zależności od tego jak duże pączki chcemy uzyskać. Z każdego kawałka ciasta formujemy placuszek, na środku którego umieszczamy łyżeczkę nadzienia. Zamykamy jak sakiewkę, delikatnie formujemy kulkę i odkładamy tak przygotowanego pączka na przygotowany wcześniej kawałek papieru do pieczenia oprószonego mąką. Po przygotowaniu w ten sposób wszystkich pączków możemy pozostawić je do ponownego wyrośnięcia na około pół godziny.
W głębokim i szerokim garnku rozgrzewamy olej. Teoria mówi, że paczki najlepiej smażyć w 180 st C, ale praktyka sprowadza się do tego, że aby nie usmażyć ich na węgielki staramy się podgrzewać olej jak najmniej.
Usmażone z obu stron pączki wyjmujemy na ręcznik papierowy, studzimy i po udekorowaniu ich np. cukrem pudrem lub lukrem podajemy wielbicielom słodyczy. Osobiście nie mam nic przeciwko pączkom bez dekoracji dodatkowym cukrem, bo jest to takim udawaniem, że są one dietetyczne.