Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Nasz popisowy tort świąteczny. Recepturę tortu Esterhazy zawdzięczamy węgierskiemu rodowi magnackiemu, który wydał na świat mecenasów sztuki, wybitnych polityków a także wielkich smakoszy. Najsłynniejszy Esterhazy to Ferdinand Walsin zamieszany w słynną aferę szpiegowską Alfreda Drejfusa. Tort jest znakomity -migdałowy z kremem budyniowym, bardzo efektowny i łatwy do upieczenia. Każda początkująca gospodyni powinna sobie z nim poradzić - zwłaszcza, że nie są potrzebne do jego wykonania specjalne narzędzia. Wystarczy prosty mikser, papier do pieczenia, łyżka i wykałaczka.
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 4
Polecam. Dużo dobra, domowe jedzenie.
Odsłon: 119
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 4
Polecam. Dużo dobra, domowe jedzenie.
Odsłon: 119
Składniki
Najpierw przygotujemy bazę do kremu. Żółtka rozbijamy rózgą i dodajemy do nich 100 ml mleka, cukier, cukier wanilinowy oraz skrobię kukurydzianą. Wszystko dokładnie mieszamy. Do garnka o grubym dnie wlewamy 300ml mleka. Mleko jeszcze zimne łączymy z uprzednio zrobioną masą żółtkową i wstawiamy na ogień. Gotujemy na średnim ogniu stale mieszając ( jak budyń). Kiedy masa zacznie gęstnieć mieszamy dość intensywnie, aby nie powstały grudki.
W momencie, gdy na powierzchni masy pojawią się pierwsze wulkany, zdejmujemy garnek z ognia, przelewamy masę do naczynia i nakrywamy folią spożywczą, tak aby masa była w kontakcie z folią ( nie zrobi się kożuch na wierzchu). Masa budyniowa ma wystygnąć do temp. pokojowej. Masło, z którym będziemy łączyć masę również należy doprowadzić do temp. pokojowej. Krem nam się nie zwarzy przy łączeniu składników.
Wkładamy do miski miękkie masło i rozbijamy mikserem na puch, aż zbieleje. Dodajemy partiami masę budyniową. Ubijamy ją tylko do połączenia składników ( żeby nie zniszczyć struktury ugotowanej skrobi kukurydzianej). Na koniec ubijania dodajemy np. rum.
Przystępujemy do wykonania ciasta na blaty. Do wysokiej miski wlewamy białka, szczyptę soli, cukier waniliowy, małą porcję cukru i zaczynamy ubijać całość mikserem. W ciągu minuty dosypujemy resztę cukru partiami i ubijamy jeszcze ok minuty. Po tym czasie dosypujemy do masy białkowej skrobię kukurydzianą. Masę ubijamy 8 min - czyli do momentu, aż będzie sztywna i lśniąca. Do tak ubitej piany z cukrem wsypujemy mielone migdały i orzechy. Delikatnie mieszamy łyżką lub łopatką silikonową do połączenia składników. Masa trochę się rozrzedzi - to normalne - nie denerwujemy się. Na koniec dodajemy zapach, np rum.
Przystępujemy do pieczenia blatów. Na dużej blaszce piekarnikowej rozkładamy papier do pieczenia i przykładamy formę 20 cm ( samą obręcz) w jednym narożniku blachy. Nakładamy 3 łyżki ciasta, rozprowadzamy wewnątrz obręczy w miarę równo i energicznym ruchem podnosimy formę. Czynność tę powtarzamy w drugim rogu blachy. Na blasze mieszczą się dwa blaty średnicy 20 cm i wysokości ok 5mm. Wkładamy je do piekarnika nagrzanego do temp. 200 °C (góra, dół bez wiatraka) na 8-10 min. W czasie, gdy dwa placki się pieką przygotowujemy następne, powinno ich być 5-6 sztuk. Upieczone blaty - jeszcze ciepłe - odwracamy pergaminem do góry i oddzielamy od pergaminu, ostrożnie aby ich nie uszkodzić, Odkładamy do przestudzenia każdy osobno - najlepiej poprzekładane papierem do pieczenia.
Teraz składamy blaty - przekładając je kremem. Boki i wierzch tortu też przesmarowujemy cienką warstwą kremu. Całość umieszczoną w foremce wkładamy do lodówki na co najmniej 4 godziny a najlepiej na noc.
Dekorujemy tort. Ogrzewamy lekko dżem i smarujemy wierzch tortu. Czekamy chwilę, aż ostygnie. W tym czasie roztapiamy w kąpieli wodnej białą czekoladę razem z kremówką a ciemną czekoladę wkładamy do małego woreczka, zawiązujemy supełek i wrzucamy do gorącej wody. Wierzch tortu pokrywamy białą czekoladą, wyrównujemy nożem. Następnie w woreczku z roztopioną i lekko ostudzoną ciemną czekoladą odcinamy końcówkę (woreczka) i piszemy spiralę na białej czekoladzie zaczynając od środka tortu aż do brzegu. Teraz patyczkiem wykonujemy kreski - prowadząc patyczek od środka na zewnątrz tortu - dzielimy go na 8 części. Ósemki dzielimy na pół prowadząc patyczek od brzegu do środka tortu. Wychodzi nam piękna pajęczyna. Boki tortu obklejamy płatkami migdałów lub posiekanymi orzechami. Tort Esterhazy gotowy!